Dotarlem do konca. Dla tych, ktorzy uwarzaja, ze to nie plagiat, a gdyby mial byc, i gdyby cos bylo ukradzione, to powinno sie jakies ustawienia aparatu patentowac. Imho wiekszych glupot nie mozecie wymyslec. Aparat, jego ustawienia, ustawinie dodatkowych lamp i swiatlo yo narzedzia dostepne dla kazdego. Podobnie jak farby, pedzle i plutno. Jesli ktos namaluje Dame z Lasiczka, czy jakie kolwiek inne dzielo znanych malarzy i sprubuje podpisac jako wlasny oryginalny pomysl, sprawa jest oczywista. Jesli obroci malowana kobiete drugim bokiem i do tego doda pdrobine inna kolorystyke - nadal plagiat bedzie oczywisty i nikt mu nie przyzna, ze to jego oryginalne, niewzorowane na niczym dzielo. Dokladnie ten sam problem tutaj. Gdyby autor chociazby postawil materac rownolegle do osi obiektywu dajac mlodych plecami do plaszczyzny - wowczas byla by inspiracja - zobaczyl cos i sam zrobil to inaczej, wlozyl troche swojego pomyslu ale zrobil tez troche inaczej. I nie chodzi nadal o narzedzia, kolorystyke czy odrobine inny kadr (gdyby uzyl fisha bylo by juz mniej oczywiste) a nie, tutaj jest wiziety pomysl kogos innego i odwzorowany w maksymalnie mozliwej liczbie detali zakladajac pewnie mozliwosci np techniczne.
Co za tym idzie - skoro wszyscy z Was sa tacy madrzy, i chca patentowac ustawienia aparatu itp... Czemu Wasze zdjecia nie sa na wystawach, czemu nie wygrywaja konkursow? Dla mnie odpowiedz jest prosta - bo pomimo ze macie dokladnie taki sam zestaw narzedzi brakuje wam jednego, podstawowego narzedzia, jakim jest kreatywny umysl zdolny do stworzenia dziwnej, nietypowej kompozycji, ktora jednoczesnie niesie zasoba jakies przeslanie. To wlasnie odroznia tych, co ich mozna artystami nazwac (w odniesieniu nawet historycznym) od zwyklych rzemieslnikow, ktorzy tez potrafia, owszem, moze nawet lepiej, ale z braku tego elementu kreatywnosci nie sa w stanie zrobic czegos oryginalnego/zaskakujacego/wyjatkowego. I o ile w malarstwie jest miejsce na kogos, kto robi za grube lub mniej pieniadze reprodukcje, o tyle ta osoba nigdy nie napisze ze sa to sloneczniki Kowalskiego - a raczej oryginalny tytul i autora oraz nazwkiso - znakomitego - ale nadal odtwarzajacego kopie reproduktora.
Niezaleznie od powyzszego (moze troche chaotycznie, ale kto bedzie chcial znajdzie sens), sam jestem ciekawy wyniku... I nie dlatego ze boje sie ze ktos pozniej opatentuje pomysl na zdjecia w wodzie, ale wlasnie dlatego, ze jesli juz ktos zatacha te pare do Baltyku, a dodatkowo przytacha jakies 2 fotele, stolik, telewizor, lapme... I zrobi przykladowo zdjecie gdy to wszystko zalewa wielka fala - a mlodzi jak by nigdy nic sziedza w fotelach (jest pomysl, nietypowe zestawienie elementow, zastosowanie ich w srodowisku, w ktorym nie powinny sie znalezc, przeslanie, zaskoczenie, w zaleznosci od szczegolow - moze nawet przeslanie) - to taki pomysl powinien byc chroniony. I jak do tego wszystkiego technicznie zdjecie bedzie super wykonane - sukces gwarantowany - bo wlasnie tego typu pomysly odrozniaja artyste (lub aspirujacego artyste) od rzemieslnika.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Co jeszcze mi chodzi po glowie, a nawiazujac do tego co pisalem wyzej... Samo sedno jest w tym, ze autor oryginalu przypadkiem spotkal autora wersjii 2 (zwanej dla uproszczenia plagiatem) na targach - i znajac swoja prace poprosil o jej usuniecie z www/wystawy. I uwierzcie mi lub nie, nie raz w tej branzy sie takie stytuacje zdazaly, ale dopoki osoba plagiatujaca miala odrobine intelektu i potrafila sie zachowac - zdjecia byly sciagane z stron portfolio, blogow itp. zanim zla fama szla w swiat.
Co jeszcze zabawne (i to nawiazujace do sytuacji z mlodymi i farbami) - ogladajac czyjes portfolio czy blog mozna zobaczyc czy ktos sie rozwija, czy zaczyna eksperymentowac, eksperymenty sa coraz ciekawsze, oryginalne itp...I wowczas naturalnie mozna by nawet uznac ze mogl wpasc na jakis nietypowy pomysl nie wzorujac sie na kims. Natomiast jesli wsrod kiepskich lub srednich prac, pokazujacych supelnie inny styl nagle ni stad ni z owad pojawia sie "perelka" a potem dalej kicha... To prawdopodobienstwo plagiatu przynajmniej w moich oczach znacznie rosnie. A teraz zbierejac to wszystko do kupy... Sami rozumiecie mam nadzieje![]()