Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
(R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)
Ale przecież nie fotografujesz cały czas 200mm... To mają być tylko przebitki - a czasami i nawet lepiej gdy goście nie wiedzą że są fotografowani. Jak masz fiszkę czy tilta, to też nie strzelasz tym całego wesela... Do takich właśnie celów myślę o 200mm - by ustrzelić trochę gości totalnie dyskretnie.
*t*a*k*p*o*p*r*o*s*t*u*
200L jako dodatek jak najbardziej. Zwłaszcza na plener kiedy jest gdzie odejść. Można wtedy zrobić bajkowe tło.
W kościele rez można złapać jakiś fajny moment z daleka bez zwracania uwagi.
Czasem też 100L do zakładania obrączek i detalu np przy przygotowaniach.
Ale 85 jednak najczęściej, bo to jednak reportaż i kontekst jest ważny.
A 35 najbardziej lubię![]()