To nie jest raczej prawda w dziedzinie baterii. Baterie do EliteBook nie są droższe. Moja bateria kitowa do HP Pavilion nabytego w roku 2005 (ktory jest ciagle używalny) padła (prawie) dopiero w tym roku. Czyli bateria przetrwała HP, bo od nich już takiej baterii kupić sie nie da. Nigdy nie robiłem nic żeby przedłuzać życie baterii. Czasem wyładowywały się od 100% do zera wskutek nieużywania (bo mam też druga większą baterię), a często laptop był używany nonstop na zasilaczu. Co nie znaczy, że te zalecenia (częstego podładowywania) nie są słuszne.
Żywotność baterii zależy głównie od dwóch czynników (poza rozsądnym użytkowaniem): 1. jakości początkowej, czyli wyboru producenta 2. stosunku wielkości baterii do zapotrzebowania mocy w urzadzeniu. Jezeli laptop ssie duży prąd, to bateria zdechnie szybciej, bo nie tylko będzie częściej ładowana, ale tez będzie pracowac w wyższej temperaturze. A jeżeli laptop jeszcze podgrzewa baterię procesorem...