Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Filmowanie spawania

  1. #1

    Domyślnie Filmowanie spawania

    Witam

    Nie wiem czy to jest prawidlowy dzial, prosze o wyrozumialosc jezeli sie pomylilem.Posiadam lustrzanke eos 550d. Czy musze dokupic jakis specjalny srzet zeby nakrecic 3 minutowy film spawania ?Chodzi o robota spawalniczego (jego calosc) ale na filmie znajdzie sie takze luk spawalniczy.
    Czy jest o niebezpieczne dla mojego aparatu ?(mam zalozony filtr uv)

    prosze o odpowiedz
    z gory dziekuje i pozdrawiam

  2. #2
    Bywalec Awatar zbirr
    Dołączył
    Sep 2008
    Wiek
    47
    Posty
    206

    Domyślnie

    nie mam pojęcia ale wydaje mi się że wszystko zależy od tego co chcesz uchwycić. Czy szeroko scenę i biały placek na łuku, czy sam przetop i prowadzenie łuku czyli środek ok, brzegi ciemno. Na chłopski rozum spróbuj przez maskę czy przyłbicę, jeśli za mocno ciemno to może jakiś filtr polaryzacyjny.
    Kiedyś pracowałem na spawarkach i zgrzewarkach w Tower Automotive, w zakładach produkujących blacharkę do VW, Audi i Japończyków ale nigdy nie zastanawiałem się jak to sfilmować, a teraz nie sprawdzę bo inna praca.

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    Filtr UV nie chroni przed olśnieniem.Jeśli łuk blisko to nie wiem jak moze zareagować światłomierz np. a i nasze oczy.Trzeba takie filmowanie przemysleć i zaplanowąć pod kątem bezpieczeństwa naszego i sprzętu..
    Jakie ujęcia ,jaką ogniskową.Każdy czasami zerknął sobie a słonce w pełnym dniu.Podobny efekt można uzyskać przy nieuważnym filmowaniu spawania.Myślę że do ujęć samego łuku jak i bliższych procesu spawania niezbędne jest ograniczenie jaskrawości filtrem tak działającym.

  4. #4
    Coś już napisał
    Dołączył
    Oct 2010
    Miasto
    Wrocław / Warszawa
    Posty
    57

    Domyślnie

    kiedyś co prawda nie nagrywałem spawania, ale robiłem podczas tej operacji zdjęcia.
    Światłomierz nie miał żadnego problemu, trzeba jedynie pamiętać o zachowaniu większej odległości, żeby rozgrzane iskry nie chciały dosięgnąć aparatu, bo jak kapnie Ci na optykę, to masz po zabawie. Ew zabezpieczy Cię filtr jakiś najtańszy, ale i tak nie podchodziłbym zbyt blisko, nie chcesz mieć chyba plam na tubusie czy korpusie?
    Stąd też polecam długie ogniskowe, obiektywy typu tele-macro jeśli chcesz robić szczegół.

    Jeśli, będziesz chciał jechać na automacie, to pamiętaj, że jasny łuk ściemni Ci obraz i robot może być mało widoczny. Znowu trzymając robota w 'jasności' łuk będzie przepalony, ale to wynika tylko z dużej jasności.
    przechodzę na ciemną stronę mocy. I Can.

  5. #5

    Domyślnie

    TUTAJ kilka prostych porad, tyle że chodzi o fotografowanie.

    Jedno zdanie przypadło mi szczególnie do gustu :
    "...welding photography is way hotter than wedding photography..."
    "C’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”

  6. #6
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jan 2011
    Miasto
    Śląsk
    Posty
    62

    Domyślnie

    Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć tyle że filmowanie może być trudniejsze od zrobienia samego zdjęcia.Uchwycenie samego łuku spawalniczego jest niebezpieczne dla aparatu oraz osoby fotografującej.Ja robiłem zdjęcia kitem a z przodu przyłożyłem wyciągniętą szybkę z przyłbicy spawalniczej o numerze filtra 10. Filtry spawalnicze różnych firm dają inne zabarwienie , jedne zielone, drugie brązowe.Oczywiście na ręce którą trzymałem filtr miałem założoną rękawice spawalniczą, inaczej można się oparzyć już po 1-2 minutach, i to naprawdę boleśnie! Poniżej przykład:


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •