D200 - "vertical banding"

[iczek]

Troche sie wystraszylem, bo jak widac te pionowe linie na fotkach niektorych D200 (!) to nie przypadek. Wyglada ze D200 ma jakiegos potwierdzonego bug's.

Cytat ze strony Bjorna Roslera:

"I've done testing to confirm whether the reported "vertical banding" issue is for real, and can confirm it exists under given circumstances, the description of which is in the forthcoming review."

Caly test ma byc jutro.
ciekaw jestem....

[iczek]

i troche z innej beczki:
zobaczylem sample z D200 na "Forum Żółtej Febry"...
Jakas zalamka straszna.

Link do wątku;
http://forum.nikon.org.pl/viewtopic....=asc&start=150

i link do sampli:
http://milecki.com/D200/samples/

Czy mi sie wydaje, czy te sample strasznie marne technicznie są...?
Czy po prostu D200 tak juz ma....
Calkowicie inna bajka niz sample ze studia tego footbolisty z dpreview.
A moze to fotograf ?

[gietrzy]

Czy mi sie wydaje, czy te sample strasznie marne technicznie są...?

Dla mnie na pewno przeostrzone.

[akustyk]

jesli Röslett o tym pisze (a ostatnie co mozna jemu zarzucic to anty-Nikoniarstwo) to raczej trzeba traktowac sprawe powaznie.

Sony - powinni tego zabronic

[iczek]

Acha - Roslett przesunal publikacje testu na koniec stycznia, bo mu pliki wcięło

[iczek]

Dla mnie na pewno przeostrzone.

A oprocz tego jakies totalne rozjechanie krawędzi. Zwroccie uwage na szczyt "kapelusza" na lewym zdjeciu. Co to ma byc !? Masakra jakas - poruszone, czy cu?

Prawa pacha tej pani... cosik sie matyrca pogubila wsrod tych detali.
No i jej lewe przedramie, wysokośc łokcia - co to za szum? Nikon ma szumy ? I to na ISO100. f:5.0.