Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 37

Wątek: Problem z 50L

  1. #11
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2005
    Posty
    1 905

    Domyślnie

    Być może te filtry "ochronne", których używasz, sprawiają, że na pełnym otworze 50L jest bardziej miękkie niż być powinno :-) Ja na mój egzemplarz nie mam naprawdę powodu narzekać - jakkolwiek ostrość i miękkość przy dużej dziurze to jest dla mnie rzecz stosunkowo względna. Pisałem o tym wcześniej - z nieostrości wypływa detal, który za moment znowu znika. Na wydruku czy w ludzki powiększeniu to wygląda fajnie, natomiast jakby powiększyć do 100% czy 200% to na upartego można się zacząć czepiać :-)

  2. #12
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    Był ostatnio wątek w którym uzytkownik pytal o podpieranie obiektywu z aparatem na tubusie....
    Swoją drogą [jak zwykle] kilku kolegów uważało że nic nie szkodzi....

  3. #13
    Uzależniony Awatar ARN
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    wieś pod Warszawą
    Posty
    757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez _igi Zobacz posta
    Z ostrością na 1.2 to bywa różnie. Do 135L na pełnej dziurze startu nie ma, ale jak trafi to jest ok. ...................
    spokojnie
    porównaj 50L na 2.0 - już takiej przepaści nie ma

  4. #14
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2005
    Posty
    1 905

    Domyślnie

    Albo spróbuj otworzyć 135 na f/1,2 :-)

  5. #15
    Pełne uzależnienie Awatar _igi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    2 035

    Domyślnie

    Jak na razie mam 50/1,4 USM w ramach zapasu, nie jest tak źle, jak myślałem, ale różnica jest spora. Jutro jadę z L-ką do Bykowskiego, jak odbiorę to może pokuszę się o porównanie.

    Z pierwszych spostrzeżeń, mechanika to niebo a ziemia, wersja 1.4 jest naprawdę tandetna, ostrość jest na porównywalnym poziomie, winieta mniejsza w 1.4, co mi chyba najbardziej przeszkadza w tym obiektywie, zupełnie inny bokeh i nieco gorsze kolory. Praca autofokusa pod względem szybkości jest porównywalna, L-ka jest bardziej powtarzalna.

    Na plus 1.4 bym zaliczył mniejszą wagę, już prawie zapomniałem, jak się robi zdjęcia zestawem, który nie waży 2kg
    5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto

  6. #16
    Pełne uzależnienie Awatar _igi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    2 035

    Domyślnie

    Coby dokończyć temat, miałem dzisiaj telefon od Bykowskiego, ten plastikowy przód popękał w środku i trzeba wymieniać/naprawiać. Podobno tandeta straszna i sporo ludu ma takie problemy z 50-ką. Wniosek? Nie zapinać osłony p/s na to szkło. To chyba tyle.

    Pozdrawiam.
    5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto

  7. #17
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    No,nie wiem.Ja miałem takie zdarzenie: Kolega zaczynający przygodę z lustrzanką
    ogladając mój aparat z podpiętą 50/1,2 [kiedy ja się wreszcie nauczę,nie dawać ,nie dawać,nie dawać ]
    Więc oglądał i nagle zacząl kręcić oslonę w stronę zablokowaną,zgrzytnęło....
    a gdy odzyskałem głos, szybko odkładając walnął w ławę przodem osłony i
    spytał czy czegoś nie popsuł.Szybko stwierdziłem że skądże
    i schowałem do torby.
    Niechętnie po wyjściu gościa przystąpiłem do oględzin.Początkowo byłem pewny że przynajmniej osłona stracona bo lużna się zrobiła i kiwała bardzo na zamkach ale
    po kilku tygodniach odpoczynku działa jak powinna.Na ławie zostało otarcie , obiektyw ok.
    Więc ja doszedłem do wniosku ze przed uderzeniem o twarde ta osłona chroni.
    No ale czy zawsze?
    Prawda Twoja i Moja nie jest zapewne Mojsza czy Twojsza ale jak zwykle leży pośrodku

  8. #18
    Pełne uzależnienie Awatar _igi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    2 035

    Domyślnie

    Jasny gwint, sprawa poszła jeszcze dalej, w identyczny sposób "zachorowała" 85/1,8, którą pożyczyłem na sesję od znajomej. Te same objawy - ograniczenie USM do danej wartości - tutaj AF ugrzązł na 2m, korpus się rozlazł nad pierścieniem ostrości, na przeciwnej stronie od okienka ze skalą AF...

  9. #19
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2005
    Posty
    1 905

    Domyślnie

    Jesteś jakiś pechowy :-)

  10. #20
    Pełne uzależnienie Awatar _igi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    2 035

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez strideer Zobacz posta
    Jesteś jakiś pechowy :-)
    Jeśli okaże się, że awaria 85 to również wada konstrukcyjna, to mam zamiar napisać odpowiednie pismo do Canona. Jestem na fest zeźlony, bo wynika z tego, że praktycznie każdy krótki obiektyw tego producenta (swoją drogą, z tego co mówił Bykowski, 24-70 Nikona również cierpi na tą przypadłość) jest źle zaprojektowany, i nie ważne, czy to 85/1.8 za 1300 zł, czy 50L za 6.000, czy 85L za 8.000 zł...

    Chodzi tu mniej więcej o to, że przy założonej lampie błyskowej, jeśli aparat leży na spodzie, tak, jak chyba każdy go kładzie, środek ciężkości idzie mocno do przodu, przez co najbardziej wysunięta część aparatu (koniec obiektywu, lub osłona p/s) jest mocno obciążona. I tego obciążenia nie wytrzymuje, przez co koniec obiektywu najpierw łapie luzy, a później pęka. Zrobiłem małą ilustrację zjawiska, co prawda nie używam aparatów z gripami, ale zasada jest ta sama.

    Ostatnio edytowane przez _igi ; 13-10-2011 o 00:04

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •