Wiesz ja kupuję płyty analogowe dla okładek a kolejne wydania potrafiły się różnić dość znacznie od oryginału. Zawartością muzyczną również. Jak ma się czterdzieści lat z okładem to człowiek jest już trochę głuchy i brzmienie schodzi na dalszy plan.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Wystarczy 4 stopnie na plusie. I ołowiany sarkofag. Promieniowanie kosmiczne i inne powoli bo powoli ale powoduje wzrost zadymienia materiałów fotograficznych.