Ostatnio bylem na slubie i nie moglem uwierzyc ze mozna czyms takim "zrobic" wesele !
Otoz nie zadne analogi z full-wypasem szklami, ani zadne "cyfry" za 10kPLN + L-ki; ale facet mial kamere cyfrowa i kompakt Olympusa camedia "jakas tam"+stara lampa Metza.:razz:
Minelo 2 miesiace i jeszcze fotek nie widzialem, ale nie dal odbitek papierowych tylko wszystkie fotki na plytce CD.
Coz, takie czasy.
Nie wiedzialem, ze teraz ze slubu sa wspomnienia cyfrowe jedynie.