Może autorka wątku miała na myśli Mk I ? ;-)
Wbrew pozorom, nie jest to aż tak skomplikowane.
Dla potomnych, TUTAJ instrukcja jak się do tego zabrać we własnym zakresie.
Może autorka wątku miała na myśli Mk I ? ;-)
Wbrew pozorom, nie jest to aż tak skomplikowane.
Dla potomnych, TUTAJ instrukcja jak się do tego zabrać we własnym zakresie.
"C’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”