Wooooohoooooooooooooooooo. Działa!!!! W końcu... Tyle płaczu, tyle łez.
Wszystko wygląda normalnie. Kolory są takie jak powinny. Usunięcie profili monitora i restart komputera sprawiły, że wszystko wróciło do normy!!!
Czyli tak, jak myślałem... Color management to skomplikowany temat i jak się nie ma o tym pojęcia, to lepiej w ogóle nic nie ruszać - nie będzie takich niespodzianek.
BTW, restart nie był potrzebny.
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it