Nie ma co przepłacać, zamienniki nie są wcale gorszej jakości od dedykowanych osłon, to najmniej wymagająca technicznie część obiektywu. Co do ceny, to wydaje mi się, że na FotoTipie taka drobnica jest najtaniej.
Nie ma co przepłacać, zamienniki nie są wcale gorszej jakości od dedykowanych osłon, to najmniej wymagająca technicznie część obiektywu. Co do ceny, to wydaje mi się, że na FotoTipie taka drobnica jest najtaniej.
Naprawdę?Czy tylko tak piszesz?
Inny materiał,wykonanie ,wykończenie i trwałość.
Ja Wszystkich zamienników nie sprawdzałem,ale zdarzyło mi się wdepnąć na oryginalną osłonę 50/1,2.[Dobrze ponad 100kg wagi wówczas]
Mowę mi odjęło.
Doniczka wytrzymała nieprawdopodobne odkształcenie bez żadnej szkody.
Od tej pory patrzę na te proste tulejki z szacunkiem. Meszek który wykańcza wnętrze,trwałe zamki zatrzaski ,to nie takie proste jak się wydaje.
Zważywszy że zamiennik jest zwykle kopią lub modyfikacja oryginału ,nie wymaga prac związanych z zaprojektowaniem ,cena wydaje się logiczna.
Inną zupełnie sprawą są relacje naszych zarobków do japońskich wyrobów.
janmar masz całkowita rację - zamiennik jak dotąd nie umywa sie do oryginału. Jest to zazwyczaj gołe tworzywo co najwyżej prążkowane a oryginały sa wykładane zamszem od wewnątrz, zresztą nie bez powodu. Nie ma porównania.
Canon 6D i 5D2 + Canon 24-70L/4,0 + Canon 16-35L/4,0 + Canon 17-40L/4,0 + Canon 70-200L/4,0 + Canon 40/2,8 + szkła M42 i lampa EXII
kupujecie szkła za ładnych kilka tysięcy a szkoda tych 2-4 dych więcej za oryginalną osłonę?, no dajcie spokój... używam wyłącznie oryginałów (nie stac mnie na tani badziew:-P )
Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
(R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)
Pierwsza z brzegu osłona do 50/1.4: oryginał 129, kopia 29.
To więcej niż 2-3 dychy.
Pozostaje zawsze pytanie, ile na Boga może kosztować kawałek plastiku
Miałem zamiennik do 50'tki. I może nie był spasowany, ale działał.
Mam 70-200 z doniczką - i nie wiem czy nie umiem, ale jego zakładanie zawsze mnie stresuje. Zresztą podobnie jak i oryginału do 100.
Więc ani nic nie jest tak dobre za 150-200 PLN i nie jest tak złe za 30PLN.
IMO to raczej kwestia na co kogo stać albo przyzwoitości (no bo ile na Boga może kosztować kawałek plastiku)...
Osłona przeciwświetlna to jest jedna funkcja.Ale jest i druga zawarta w słowie osłona.
Czyli zabezpieczenie obiektywu mechaniczne.Oryginał to nie jest zwykły plastyk.
[Jak niechcący sprawdziłem] jest bardzo odporny na udar i ściskanie,jak również elastyczny.
Oczywiście ,można nic nie zakładać ,można z papieru ,czy tekturki zrobić.Nikt nie zmusza.Ale oceniać tak z głowy ,bez danych o kosztach wytwarzania i porównywać na zasadzie podobieństwa zewn. to przesada.
Krucha osłona bardziej zagraża niz osłania.Wolę bez osłony focić niż nie wiadomo co na szkło zakładać.Nie jestem aż tak bogaty czy rozrzutny aby do szkła za kilka tys.złotych nie zakładać osłony lub używać zamiennika.
Ale jesli ktoś tak woli to ok.Jego prawo.Tylko ,bez złudzeń ,to nie to samo.
Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
(R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)