nie no... nie robmy sobie jaj z pogrzebu... nie ekstrapolujmy zaglady Canona z faktu, ze Nikonowi udalo sie wyprodukowac cos, co laczy wady kompaktow (beznadziejny obrazek i AF) z wadami lustrzanek (wymienna optyke i cene)...
serio... to jako nowosc pewnie sie pojawi w rankingach sprzedazy, ale moglbym sie zalozyc, ze te dwa przerosniete kompakty nie przebija wynikow sprzedazy canonowskich Rebeli. pojedynczo. chyba, ze z wejsciem do sklepu bedzie cashback na polowe obecnej ceny...