My jechaliśmy 3. samochodami.
Najgorzej jednak mają kierowcy ciężarówek, bo dla Nich nie ma zmiłuj. Każdego jednego zatrzymują i trzepią każdy cm samochodu.
Ale tylu patroli policyjnych na jednej trasie to ja przez całe życie nie widziałem... Chyba co 20km trafia się patrol, a najlepszy to był patrol na motocyklu... 3 milicjantów nie mówiąc już o Ich "sprzęcie pościgowym": Łady czy Audi 80.