Miałem nieprzyjemność fotografowania M 6 przez jakieś dwa tygodnie i faktycznie niezłej jakości zdjęć nie rekompensuje marnota obsługi. Dałem się jak sztubak ogłuszyć i drogą kupna nabyłem Leica Minilux. Jakość zdjęć była świetna do czasu kiedy nie dostałem Olympus mju II Zdjęcia w zasadzie nie do odróżnienia tylko cena ośmiokrotnie mniejsza. Miałem też kolejne nieporozumienie Leica Digilux 3 taka niby lustrzanka co to przy długich czasach dawała zafarb fioletowy na zdjęciach w postaci plam. Ale za 7500zł za puszkę nie można za wiele wymagać. Potem jakiś czas miałem Panasonic L10 z optyką Leica i aparat był super tyle, że niestety była to efemeryda bez kontynuacji. Taki kompakt zoom x200 używam od czasu do czasu. I było nie było Leica też ma taki w swojej ofercie.