Podejrzewam, że prędzej czy później będziemy robili zdjęcia małymi aparatami pokroju M9 lub mniejszymi z małymi szkłami, ale póki co producenci muszą się nachapać na lustrzankach, w końcu moda cały czas na nie jest...

Nie ma bata, skoro już Cosina robi świetne szerokie szkło pod pełną klatkę (szczerze mówiąc N35II to pierwsze szkło, które IMO dorównuje Leikowym pierwowzorom) to jestem przekonany, że mógłby to robić i Canon i Nikon, nawet wciskając do środka AF. Ale to jeszcze parę ładnych latek, zanim moda na lustra trochę minie, chociaż już można powiedzieć, że rynek EVILów mocno się rozwinął i ludzi to zainteresowało.

A wracając do Noktona - jest on minimalnie jednak tylko mniejszy (parę mm krótszy i węższy) od poprzednika, wizjer zasłania mniej więcej tyle, co poprzedni.