Wybacz, ale jeśli merytoryczną dyskusją nazywasz wypowiedzi typu:Zamieszczone przez mjastrzebski
"200D to shit opakowany w zgrabne pudeło z gumkami i kilkoma bajerami" i inne wypowiedzi podobnego autoramentu, to gratuluję doskonałego samopoczucia.
Pomijając powyższe, nie rozumiem w czym zdolność "przełykania tego, że korpusy są mniej wypasione i umiejętność życia z owym faktem" może wpływać na merytoryczność dyskusji, bądź jej brak. Wg mojego - być może naiwnego przekonania - merytoryczność dyskusji jest raczej funkcją wiedzy, doświadczenia i umiejętności posługiwania się chłodną logiką przez osoby dyskutujące, niż funkcją typów charakterologicznych biorących udział w dyskusji.
Co do stwierdzenia, z którego (jak wnioskuję) wynika, iż spotkałeś się z kontrowersyjnymi opiniami na forach Nikoniarzy to pragnę cię poinformować, że fakt użytkowania sprzętu fotograficznego określonej marki w najmniejszym stopniu nie wpływa na umysłowość osoby nim się posługującej, ergo niezależnie od tego, w jakiej fotograficznej społeczności internetowej się znajdziesz, prawdopodobieństwo natrafienia na osoby mniej lotnych i fachowych jest po prostu statystyczne.
Odnosząc się zaś do zarzutu, jakobym cokolwiek starał się udowodnić, a tym bardziej uprościć, spolaryzować i ogólnie uprawiał podstępne manipulacje, to mogę jedynie powiedzieć, że albo wynika on ze złośliwości, albo z niezrozumienia moich wypowiedzi, albo - co najprawdopodobniejsze - że nie zadałeś sobie trudu ich przeczytania. Ot, taka osobista obserwacja...