Jeżeli za dużo sobie obiecasz to może być zawód ( biorąc pod uwagę podwójną różnicę w cenie) . Jeśli nie masz zamiaru robić zdjęć do kalendarzy i bilbordów, wystarczy ci powiększenie do A5 to ja bym nie zmieniał. W studio 5 rozłoży 60 na łopatki , w plenerze niekoniecznie ( patrz dynamiczne zdjęcia) , a jak zainwestujesz kasę w dobre stałoogniskowe obiektywy do 60 to może być właśnie to ....
Jeśli chodzi o samą pracę korpusem ( praca migawki, obsługa funkcji, wizjer) nie za bardzo można porównywać, 60 pod tym względem to amatorski aparat :-(
Miałem podobny dylemat wybrałem 60![]()