juz nawet nie tyle o czas mi chodzilo. dla mnie doraznie najwazniejsze jest przygotowanie ekranowych wgladowek i zestawu parametrow wywolania. a tymczasem konwersja jednej karty zdjec (512MB ~= 85 RAW-ow z 10D) wymaga w C1Pro ponad 30GB dysku. 30GB, ktore trzeba jeszcze potem otworzyc w szopce, przeskalowac, wyostrzyc, wyeksportowac. dla pojedynczego zdjecia nie jest to problem, ale jak sie przywozi z calodniowego wypadu w gorki 3~4 karty zdjec to lekko zonk

jak na wgladowki to stanowczo za duzo zachodu. a jak na trzymanie pelnych wersji to troche tez do bani, bo generuje sie zupelnie zbedne plyty DVD z pelnymi zdjeciami.