A czy wiedza, że obiektywem o ogniskowej 12mm nie robi się portretów to elementarz, czy już wyższa szkoła jazdy?

Nie rozumiem co chcesz udowodnić, zatem odpowiem, żeby się dowiedzieć jaki będzie dalszy przebieg wypowiedzi : według mnie to raczej nie elementarz (bo w książkach typu "podstawy fotografowania" o takich rzeczach zazwyczaj nie traktują), ale też nie wyższa szkoła jazdy (bo każdy rozgarnięty albo to zjawisko zauważy na podstawie własnych obserwacji, albo znajdzie informację w jakimś źródle).