W gałach masz małe szanse zobaczyć w wizjerze jednocześnie cały kadr od brzegu do brzegu wraz z informacjami elektronicznymi pod obrazkiem. Trzeba ruszać okiem, na co nie zawsze jest czas przy akcjach reportażowych. Skutek jest taki, że potem zdjęcia potrzeba trochę podocinać na kompie, przynajmniej w moim przypadku. Niestety nie znalazłem rozwiązania, które pozwoliłoby mi widzieć w wizjerze całość kadru. Może ktoś inny coś doradzi w tej kwestii.