Otóż to, ktoś pisał o tym, że najlepiej mieć kartę w kieszeni, a nie w torbie, bo może nie być czasu wyciągnąć... Nie wiem co za survival uprawiacie, ale bez przesady![]()
Dinderi dobrze napisał, logicznym jest, że gdy jesteśmy jeszcze w środku, w kościele, to od momentu obrączek do wyjścia dużo się nie dzieje. Co za problem spojrzeć na wyświetlacz ile zdjęć zostało do końca karty ? Jeśli zostało 10-15 fotek do końca to chyba logiczne, że wypada nową kartę włożyćLiczmy, że wyłączenie aparatu, wyłożenie karty, otworzenie torby po nową, włożenie, włączenie aparatu zajmie ~30 - 40 sekund. Czy to jest dużo ?