Pokaż wyniki od 1 do 10 z 126

Wątek: Fotografia ślubna w skrócie

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu Awatar Bart3k
    Dołączył
    Dec 2008
    Miasto
    Bielsko-Biała
    Posty
    316

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pawlack Zobacz posta
    Ad.
    MC_
    Czyli nie wolno mi nigdy zacząć robić zdjęć na ślubie ?
    Zapomniałem że wy zaczynaliście od czwartego i piątego ślubu, pierwszych razów nie było.
    Widzisz kolego tutaj nie chodzi o to że ktoś się śmieje bo zaczynasz tylko o to ze takie pytanie zadałeś tak późno. Ja do pierwszego ślubu zabrałem się od innej strony. Poszedłem poobserwować profi jak to robi. kilka spraw skopiowałem kilka błędów udało mi się uniknąć a po 5/10 ślubie miałem już swój pomysł na pewne sprawy. Dodatkowo jeżeli jest kamerun na weselu to z nim pogadaj... oni czasami mają ciekawe pomysły i warto z nimi pogadać czasami coś podpowiedzą a przede wszystkim ustal zasady w kościele żebyście sobie nie wchodzili w kadr.
    Canon 5D mkII|Canon 40D|Canon 17-40 4L|Sigma 120-400 4.5-5.6|Canon 50 1.8|Falcon 8 3.5|Metz48

  2. #2
    Coś już napisał Awatar pawlack
    Dołączył
    Mar 2009
    Miasto
    Rzeszów
    Wiek
    30
    Posty
    76

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bart3k Zobacz posta
    Widzisz kolego tutaj nie chodzi o to że ktoś się śmieje bo zaczynasz tylko o to ze takie pytanie zadałeś tak późno. Ja do pierwszego ślubu zabrałem się od innej strony. Poszedłem poobserwować profi jak to robi. kilka spraw skopiowałem kilka błędów udało mi się uniknąć a po 5/10 ślubie miałem już swój pomysł na pewne sprawy. Dodatkowo jeżeli jest kamerun na weselu to z nim pogadaj... oni czasami mają ciekawe pomysły i warto z nimi pogadać czasami coś podpowiedzą a przede wszystkim ustal zasady w kościele żebyście sobie nie wchodzili w kadr.
    Tak, rozumiem. Ale co dałoby mi wcześniejsze zadanie pytania ? 85% wiedzy na ten temat miałem wcześniej. Ten topic jest fajnym uzupełnieniem. Poza tym zdjęcia ślubne przeglądam od kiedy jestem na tym forum, prace fotografa ślubnego nie raz ostatnio podglądałem.

    Byłbym bardzo wdzięczny jeśli ktoś miałby jeszcze jakieś ciekawe materiały skierowane do amatorów ;-)
    Ostatnio edytowane przez pawlack ; 15-09-2011 o 15:09

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Goomis
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    35
    Posty
    1 893

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magart Zobacz posta
    Dlatego w takich wypadkach przydaje się słynna niedobra i be lampa błyskowa, która psuje "artystyczny" wyraz zdjęć, natomiast potrafi uratować niepowtarzalną pamiątkę z dnia ślubu
    Ja mam ciągle takie przypadki. Albo właśnie jak powyżej, wędrujące słońce robi mega cienie na twarzach i żeby nie było tak łatwo to wybiera sobie raz Ją a raz Jego. Albo w tle w najlepszych kadrach znajduje się pięknie rozświetlona mleczna szyba biegnąca od podłogi po sufit.

    Dobrze też jest przypomnieć Młodym, żeby się nigdzie nie spieszyli, bo często mają chęć wybiegać z kościoła i trudniej jest ten moment ogarnąć.
    No użyłem jej na radiu po drugiej stronie niż słońce ale i tak marnie - błysk z mocą 1/1 i starczyło żeby lekko rozświetlić cienie Fota z lampą czy bez wyszła prawie, że identycznie ale fakt przynajmniej te cienie nie były aż takie smoliste :-P Żeby je zbalansować musiałbym mieć pewnie z 2x600Ws :-P
    Ale właśnie najgorzej jest jeżeli świeci tylko na jedna osobę.
    Wtedy to w ogóle masakra.

    Cytat Zamieszczone przez Bart3k Zobacz posta
    (...) Dodatkowo jeżeli jest kamerun na weselu to z nim pogadaj... oni czasami mają ciekawe pomysły i warto z nimi pogadać czasami coś podpowiedzą a przede wszystkim ustal zasady w kościele żebyście sobie nie wchodzili w kadr.
    Ta ciekawe pomysły
    "To teraz wejdziesz do pokoju z bukietem, obrócisz panią młodą 2 razy pod rączką, uklękniesz, pocałujesz w rączkę, dasz bukiecik, wstajesz, dajecie sobie buziaka i patrzycie jakieś 5s prosto w obiektyw"
    Jak to słyszę to zawsze na znak dezaprobaty dla takiego gówna wychodzę z pokoju
    Jak się mnie jeden raz zapytał z wielkim zdziwieniem "dlaczego wychodzę i nie robię zdjęć tej jakże wspaniale i genialnie wyreżyserowanej chwili" odpowiedziałem, że jestem reportażystą a nie pseudo spielbergiem kinematografii ślubnej i od takiego kiczu się trzymam z daleka to aż młoda nie wytrzymała i opluła ze śmiechu młodego
    To jest tak zwana podgrupa "kamerunus dziadus wieśniurus" zazwyczaj na pytanie do młodych "dlaczego wybrali właśnie takiego typa", tym bardziej jak widzę, że im samym nie podobają się takie "akcje" słyszę praktycznie w 100% "bo rodzice i dziadkowie jak usłyszeli, że nie będzie filmu to się oburzyli i musieliśmy, więc wzięliśmy byle jakiego najtańszego gościa co się nawinął"
    A, że taki kiep się potem pakuje na 50% zdjęć w kadr jeszcze z tą swoją zasrakaną lampką i partoli cały klimat to już potem jest mój problem a nie rodziców czy dziadków -_-

    Co do zasad to owszem, tylko nie mów mu, że jesteś taki świeży bo nie wiadomo na kogo trafisz i wyjdzie na to, że będziesz musiał potulnie za nim łazić i być ciągle na jego plecach bo się będzie chamsko wtryniał przed Ciebie.
    5DmkIII + S14/2.8 + C35/1.4LmkII + C85/1.2LmkII + C70-200/2.8L + 600EX-RT & 580EXII + Think Tanki (Retro30, Shapeshifter, Skin Set v2) + NEC EA274WMi + Sandisk

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •