strideer, pomińmy to :P
plraven, wielkie dzięki, jako nieliczny pomogłeś mi wszystko pozbierać w całość.
jacab1
Ogólnie.
Po 1. Para młoda nie zatrudnia mnie jako profesjonalnego fotografa, są to znajomi, nie mają większych wymagań co do zdjęć. Oczywiście ja będę chciał wykonać wszystko jak najlepiej potrafię.
Po 2. Z księdzem było już pogadane ok. 2mies temu i pozwala robić zdjęcia bez legitki.
Nie wiem dlaczego część tak dziwnie odbiera treść pierwszego posta. Owszem, temat założony spontanicznie, o każdym elemencie ślubu wiedziałem, lecz chyba takie podsumowanie nie zaszkodzi, nie ? Może jak jeszcze kiedyś będe miał do czynienia z fotografią ślubną to nie będę potrzebował takiego przypomnienia, ale wydaje mi się że lepiej niczego nie spieprzyć przy pierwszym razie,a ten temat to część starań ku temu.
Ad.
MC_
Czyli nie wolno mi nigdy zacząć robić zdjęć na ślubie ?
Zapomniałem że wy zaczynaliście od czwartego i piątego ślubu, pierwszych razów nie było.
Kwapiszon Nie biorę nie małych pieniążków, jak to określiłeś.
A do profesjonaliści o których wspomniałeś ( wiem o których chodzi ) nie są moimi autorytetami.
Wielki dzięki za tych którzy pomogli tutaj i na PW![]()