Witaj, wiem o czym piszesz. Ja dziesięć lat niespełna fotografowałem Minoltami i Nikonami. Przejście na Canona zaowocowało gigantyczną ilością nieostrych zdjęć. Po dłuższym czasie jest już lepiej, ale nie oszukujmy się - jest o niebo więcej nieostrych zdjęć niż w Nikonie.

Jeśli mogę poradzić:

- używaj tylko środkowego punktu AF (wiem, wiem przecież w Nikonach można wszystkich)
- uważaj na tylne kontrastowe światło, które notorycznie myli AF
- używaj wspomagacza AF na lampie
- używaj tylko One Shot
- naucz się z tym żyć choć to irytujące
- pocieszaj się pięknym obrazkiem piątki

Kolejna sprawa, miesiąc temu na weselu założyłem 24-70L i 35 2.0. Porównując pracę obu szkieł w średnich warunkach na weselnej sali, to tania stałka zdecydowanie lepiej radziła sobie z ostrością niż L-ka co mnie bardzo zaskoczyło. Zresztą porównując pracę 35 2.0 oraz 28 1.8 USM również uważam, że 35-tka o niebo lepiej pracuje ze swym głośnym autofokusem niż USM. A porównywałem dwukrotnie na weselach.

pozdrawiam

iktorn92 - nie wierzę przepraszam ale nie wierzę