Problem z "dużymi" jest taki, że chcą kupować tylko po cenie dużo niższej niż normalne sklepy, a dystrybutorowi to przecież nie jest na rękę, a tym bardziej mniejszej konkurencji.
Nie ma w sklepach, więc mówią, że nie sprzedają, bo to szajs. Co mają mówić ?
Poza tym temat przerzuciłbym do innego działu (Co, gdzie, za ile?).