Znaczy ja się nie znam, ale przez wizjer obserwujemy powierzchnię i tylko powierzchnię matówki. Obraz, który widzimy na powierzchni matówki, jest tam rzutowany przez obiektyw i lustro. Regulacją dioprii przy wizjerze, dostrajamy dokładność widzenia powierzchni matówki i nie ma ona nic wspólnego z ostrością obrazu rzutowanego, przez optykę aparatu, poza możliwością stwierdzenia, że jest ona poprawna, lub nie. Wystarczy tak pobawić się pokrętłem przy wizjerze, aby prostokącik centralnego czujnika AF był ostry i to wszystko. Inną sprawą jest dokładne pozycjonowanie lustra i matówki. Jeżeli odległość od obiektywu do matrycy będzie inna, niż do matówki (po odbiciu od lustra), to ostro widziany obraz na matówce nie będzie ostrym obrazem na matrycy. Testy z cegiełkami, butelkami i bateryjkami powiedzą czy aparat ma prawidłowo zestrojony okład obiektyw-matówka-lustro-matryca, a nie powie nic o diopriach w wizjerze.