Zdjęcie jest zawsze robione w pełnej rozdzielczości. Potem to już tylko soft w aparacie albo w kompie. Nie da się inaczej choćby z powodu filtra Bayera.
Są sytuacje gdzie dość powszechnie wykorzystuje się zdjęcia o zmniejszonej rozdzielczości. Mam z tym do czynienia na codzień w pracy. Zdjęcia dokumentacyjne są robione w rozdzielczościach 800x600 a często i mniejszej bo takie rozdzielczości w zupełności wystarczą a magazynowanie i przesył setek zdjęć kosztuje.
W normalnej fotografii zapis w rozdzielczości mniejszej niż oferuje aparat nie ma specjalnie sensu choć Canon wymyślił sRAW i są tacy co tego używają.
Resztę Kolaj napisał. :-)