Tak, rzeczywiście.
Może komuś przyda się jeszcze ten temat w przyszłości także odpowiadam że rozwiązaniem jest ponowienie procedury wyciągnięcia i włożenia matówki

Teraz przy zaciskaniu blaszki czułem w kościach że matówka dobrze leży i jak się okazało tak było Wszystko już jest w porządku.
Poprzednim razem ząbek musiał nie zaskoczyć całkowicie w swoje miejsce, ponieważ nie ma prawa tam być luzu.
Swoją drogą dziwna sytuacja z tą nieostrością na szerokim kącie, nie wiem czy to złudzenie czy nie - ale tak było.

Dzięki wszystkim