Strona 6 z 6 PierwszyPierwszy ... 456
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 60

Wątek: Obiektyw a mm.

  1. #51
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lMl Zobacz posta
    .....
    Jeżeli obiekt przesunie się o 1 stopnień to dla obiektywu o kącie widzenia 50 stopni będzie to 1/50 kadru.
    Dla obiektywu o kącie widzenia 30 stopni będzie to już 1/30 kadru......

    Zresztą, piszesz, że nie mam racji a później potwierdzasz to co piszę......

    Skoro plamka na FF i cropie przemieści się tyle samo (piszesz o realnych wartościach) a crop jest wycinkiem kadru to na cropie przemieszczenie będzie proporcjonalnie większe. Stąd większe poruszenie, które w zasadzie będzie takie samo jak dla odpowiednio dłuższej ogniskowej.......


    Nic z powyższego NIE JEST prawdziwe. Włącznie z tym, że miałbym jakoby potwierdzać to co piszesz.

    Po diabła mieszasz do tego kadr i jakieś wydumane proporcje. To prosta trygonometria. Przesunięcie na nośniku zależy od długości ruchu/obrotu i ogniskowej.

    obrót o 1 stopien ===>>>> przesunięcie na nośniku = tangens( 1° ) * ogniskowa.

    Podkreślam OGNISKOWA a nie kąt widzenia obiektywu czy jakiś ekwiwalent.

    Na cropie przesunięcie będzie IDENTYCZNE jak na FF - wytnij kawałek z filmu na przykład. Poruszenie będzie identyczne. KRYTERIA zaostrzamy z dwóch powodów. Cropa trzeba bardziej powiększyć (CoC) i na cropowych matrycach upakowanie pikseli jest zwykle większe (rozdzielczość).

    Ja odpadam z tej dyskusji. Powtarzam się po raz n-ty a Ty jak zwykle - w najlepszym razie odwracasz kota ogonem starając się udowodnić cholera wie co.

    EOT.

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  2. #52

    Domyślnie

    Janusz Brody.
    Znowu wracamy do tego samego punktu co przy dyskusji o GO.
    Jak widać ja nie przekonam Ciebie do mojego sposobu myślenia a Ty nie przekonasz mnie. Zresztą mi nie zależy, żeby Ciebie przekonywać, po prostu chciałem dowiedzieć się jak rozumiesz owe drgania, przesunięcia i dlaczego uważasz, że nie mają one nic wspólnego z kątem widzenia obiektywu (po co w takim razie stabilizacja?).

    Chciałbym zobaczyć realną sytuację, gdy drganie można opisać kątem prostym. Przecież aparat nie drga wokół osi, którą jest obiekt który fotografujemy a tyle wynika z Twojego wzoru. No chyba, że skupiamy się tylko na takich drganiach. To nie jest prosta matematyka do jakiej próbujesz wszystko sprowadzić.

    Ja mówię o drganiu aparatu i o poruszeniu, które wynika z kąta widzenia obiektywu. Myślałem, że o tym rozmawiamy. O tym, że obraz, który chcemy zarejestrować drga i tym samym, aby poprawnie go naświetlić potrzebujemy krótszego czasu, żeby tego drgania nie było widać (żeby przesuniecie w czasie było tak małe, aby się nie zarejestrowało).

    Mam nadzieję, że autor wątku rozsądnie na to wszystko spojrzy. W końcu forum jest od tego, żeby dyskutować, mówić swoje punkty widzenia a nie wzajemnie siebie do nich przekonywać. Forum na szczęście nie jest autorytatywne i jako takie nigdy być traktowanie nie może.

    Na zakończenie zacytuję Romana Goca, profesora z Wydziału Fizyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.
    "Jeżeli robimy zdjęcia z teleobiektywem, to ogólnie akceptowana reguła dla zdjęć bez stabilizacji drgań jest następująca: czas otwarcia migawki nie może być dłuższy niż odwrotność długości ogniskowej, przeliczonej dla formatu 35 mm."

    Oczywiście stoi to w sprzeczności z wikipedią, ale każdy wybiera takie źródła jakie chce i rozumie. Ja wikipedię traktuję z przymrużeniem oka.
    canon, olympus

  3. #53
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lMl Zobacz posta
    Janusz Brody.
    Tak mam brodę.

    Cytat Zamieszczone przez lMl Zobacz posta
    ...
    Chciałbym zobaczyć realną sytuację, gdy drganie można opisać kątem prostym. Przecież aparat nie drga wokół osi, którą jest obiekt który fotografujemy a tyle wynika z Twojego wzoru. No chyba, że skupiamy się tylko na takich drganiach. To nie jest prosta matematyka do jakiej próbujesz wszystko sprowadzić..
    Każdy ruch można rozłożyć na składowe. W tym przypadku:

    1. obrót
    2. ruchy w płaszczyźnie nośnika (góra-dół / prawo-lewo)
    3. ruchy w osi obiektywu (przód-tył)

    Każdy z tych ruchów daje się opisać zwykłym, kartezjańskim, płaskim trójkątem prostokątnym w którym jeden bok to oś optyczna obiektywu a drugi leży w płaszczyźnie nośnika. Dokładniej to przemieszczenie plamki/punktu obrazu na nośniku daje się tak opisać.

    Nie trzeba używać ani wyższej matematyki ani tworzyć tajemniczych teorii do opisu prostych zjawisk fizycznych.

    Cytat Zamieszczone przez lMl Zobacz posta
    ...
    Ja mówię o drganiu aparatu i o poruszeniu, które wynika z kąta widzenia obiektywu.

    Drgania i poruszenia NIE WYNIKAJĄ z KĄTA WIDZENIA obiektywu. Sorry ale to jakiś żart.

    I na koniec. Prawie każde zdjęcie jest poruszone - to czy ocenimy je jako poruszone czy nie zależy od tego co POTEM zrobimy z obrazem.
    Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 07-09-2011 o 14:05

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  4. #54

    Domyślnie

    przesunięcie na nośniku = tangens( 1° ) * ogniskowa

    1. Przekątna matrycy 43,3 mm, ogniskowa 450 mm

    tan 1*450 mm = 7,854 mm co daje 18,1% przekątnej

    2. Przekątna matrycy 28,8 (mnożnik 1,5), ogniskowa 300 mm

    tan 1*300 mm = 5,236 mm co daje 18,1% przekątnej


    Tak Januszu, zgadzam się z Tobą, zupełnie szczerze.


    P.S. A pisanie pełnego nicka to takie przyzwyczajenie, nie uszczypliwość. Żeby nie było wątpliwości.



    Uzupełniając, bo wkradł się skrót myślowy: "Ja mówię o drganiu aparatu i o poruszeniu, które wynika z kąta widzenia obiektywu."

    Jeżeli obrócę aparat o 1 stopień to przy obiektywie o kącie widzenia 20 stopni ruch zarejestrowany na materiale światłoczułym będzie dłuższy niż przy obiektywie o kącie widzenia 40 stopni. Zgadza się? Aby obraz się nie rozmazał muszę skrócić czas. Żeby widoczny na zdjęciu ruch skrócić do 1/4 długości muszę skrócić czas do 1/4.
    Ostatnio edytowane przez lMl ; 07-09-2011 o 14:15
    canon, olympus

  5. #55
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez |M|
    ....Jeżeli obrócę aparat o 1 stopień to przy obiektywie o kącie widzenia 20 stopni ruch zarejestrowany na materiale światłoczułym będzie dłuższy niż przy obiektywie o kącie widzenia 40 stopni. Zgadza się? Aby obraz się nie rozmazał muszę skrócić czas. Żeby widoczny na zdjęciu ruch skrócić do 1/4 długości muszę skrócić czas do 1/4.

    Mamma Mia!

    Powyższe zdanie znowu jest nieprawdziwe. Niestety. Kąt widzenia obiektywu 40° w kompakcie i na wielkim formacie różnią się dość drastycznie w zakresie "poruszenia zdjęć".

    Kąt widzenia obiektywu to NIE JEST CECHA obiektywu bo zależy od tego co z tyłu!!! Znane mi cechy obiektywu to otwór względny, ogniskowa, masa, ilość soczewek ale nie kąt widzenia.

    Obiektyw może mieć kąt widzenia 40° i ogniskową 10 mm i ten sam kąt widzenia i ogniskową 400 mm.

    Kąt widzenia teleskopu, lornetki itp. przyrządów jest ich cechą bo zakładamy, że tyłu jest ludzkie oko. W aparacie niekoniecznie. Do tego samego obiektywu 300mm można podpiąć różne puszki, nawet iPhone (było gdzieś na forum).
    Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 07-09-2011 o 15:04

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  6. #56

    Domyślnie

    Janusz,
    wielki format i kompakt się różnią w zakresie poruszenia zdjęć przy tym samym kącie, bo dla jednego akceptowalne jest "poruszenie" o np. 0,0001 mm a dla drugiego o 0,001 mm ze względu na rozdzielczość materiału światłoczułego.
    Biorąc jednak pod uwagę fakt przesunięcia to dla jednego i dla drugiego takie samo poruszenie będzie zarejestrowane na takiej samej odległości na materiale (licząc proporcjonalnie do fizycznej wielkości materiału). Jeżeli z obu zrobimy taką samą odbitkę to w jednym i drugim przypadku obiekt poruszy się o tą samą odległość.

    Nie odniosłeś się do reszty tego co napisałem. W dodatku krzyczysz, używasz caps locka i wklejasz masę wykrzykników. Nie rozumiem. Ja tylko zadaję pytania. Jeżeli nie chcesz odpowiadać to nie odpowiadaj, ja po prostu pytam, żeby więcej wiedzieć.

    Właśnie się zastanawiałem nad tym co pisałeś o tym, że każdy ruch można opisać za pomocą trójkąta prostokątnego. Zastanawiam się dlaczego mnożyłeś przez długość ogniskowej. Z czego to wynika?

    Ruch aparatu względem punktu, który fotografujemy możemy opisać na kilka sposobów:
    Umieśćmy sobie aparat i punkt w określonej przestrzeni.

    1. Ruch w płaszczyźnie poziomej, pionowej, do przodu lub do tyłu - równoległy, bez obracania aparatu.
    2. Ruch, w którym aparat obraca się o określony kąt - występuje w sumie zawsze przy problemach z poruszeniem.

    Teraz rozwinięcie.

    W ruchu obrotowym punkt obrotu może leżeć w kilku miejscach:

    - z tyłu aparatu - wtedy soczewka porusza się o większą odległość niż matryca
    - między matrycą i obiektywem
    - między obiektywem i punktem
    - przed punktem i przed obiektywem

    Charakterystyka ruchu w każdym przypadku będzie wyglądała nieco inaczej. Inaczej też będzie biegł promień światła.

    Jednak de facto w konsekwencji dochodzimy do rzutowania fotografowanej sceny na matrycę i obracamy się tylko w tych zależnościach. Ruch owej sceny na matrycy w określonym czasie jest przyczyną powstawania poruszenia. Tak jak napisałem: jeżeli kąt widzenia obiektywu wynosi 20 stopni i poruszymy obrócimy aparat o 0,1 stopień to na matrycy zarejestruje się ruch, który zajmie - 1/200 kadru. Jeżeli obrócimy aparat o 1 stopień przy obiektywie rejestrującym 40 stopni. Ruch wyniesie 1/400 kadru. Przy założeniu, że ruch zamrożony musi być mniejszy niż 1/2000 przekątnej kadru, łatwo wyliczyć, że w pierwszym przypadku musimy skrócić czas dziesięciokrotnie a w drugim dwudziestokrotnie.

    Jasne, że kąt widzenia zależy od tego co z tyłu, właśnie o tym rozmawiamy. Właśnie w ten sposób rodzi się zależność między poruszeniem a kątem widzenia obiektywu, czyli ekwiwalentem.

    Wydaje mi się więc, że jasno i konkretnie dochodzimy do zależności:

    Materiały światłoczułe różnią się między sobą "wartością" akceptowalnego poruszenia. Można je określić za pomocą ułamka. Np. dla materiału, który po przekątnej ma 2000 punktów poruszenie niezauważalne będzie wynosiło 1/2000 kadru.

    Światło tworzące obraz na materiale światłoczułym porusza się w zależności od parametrów układu optycznego, który rzutuje obraz. Kąt widzenia obiektywu zależy od ogniskowej i wielkości materiału światłoczułego. Przesunięcie obiektu w kadrze jest tym większe im mniejszy kąt widzenia obiektywu - zależność taka sama jak przy poruszającym się obiekcie.

    Jeżeli założymy, że materiał światłoczuły ma 50 mm jasne jest, że poruszenie akceptowalne (1/2000) wynosi 0,025 mm. Jeżeli weźmiemy materiał o przekątnej 25 mm poruszenie akceptowalne będzie odpowiednio mniejsze i wyniesie 0,0125 mm.

    Jeżeli ruch aparatu przesuwa obraz o 1 mm w ciągu sekundy. Dla pierwszego przypadku potrzebny będzie czas 1/40 sekundy, w drugim przypadku 1/80 sekundy.

    Widzimy więc prostą zależność, że, zakładając takie same akceptowalne poruszenie dla różnych rozmiarów matryc, czas należy skrócić proporcjonalnie do jej wielkości a więc proporcjonalnie do cropa.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Mamma Mia!

    Powyższe zdanie znowu jest nieprawdziwe. Niestety. Kąt widzenia obiektywu 40° w kompakcie i na wielkim formacie różnią się dość drastycznie w zakresie "poruszenia zdjęć".
    Ja przepraszam, ale które zdanie jest nieprawdziwe:

    1. Jeżeli obrócę aparat o 1 stopień to przy obiektywie o kącie widzenia 20 stopni ruch zarejestrowany na materiale światłoczułym będzie dłuższy niż przy obiektywie o kącie widzenia 40 stopni.

    2. Aby obraz się nie rozmazał muszę skrócić czas. Żeby widoczny na zdjęciu ruch skrócić do 1/4 długości muszę skrócić czas do 1/4.

    Moim zdaniem oba są prawdziwe. Ba, wydaje mi się to oczywiste, że 1 stopień przy 20 stopniowym polu widzenia to większa odległość niż 1 stopień przy 40 stopniowym polu widzenia. Podobnie jak wydaje mi się oczywiste, że jeżeli obiekt przebędzie 1 metr w 1/30 sekundy to, aby skrócić tą odległość zarejestrowaną na materiale do 25 centymetrów muszę skrócić czas do 1/120 sekundy.
    Ostatnio edytowane przez lMl ; 07-09-2011 o 15:41 Powód: Automerged Doublepost
    canon, olympus

  7. #57
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lMl Zobacz posta

    ....
    Ja przepraszam, ale które zdanie jest nieprawdziwe:

    ....

    To które cytowałem. Wyjaśniłem też dlaczego.

    Mam dość. Poddaję się. Kąt widzenia to nie jest cecha obiektywu.

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  8. #58

    Domyślnie

    Skoro uważasz, że kąt widzenia nie wpływa na rejestrowanie ruchu a skrócenie zarejestrowanej drogi nie jest związane z czasem to faktycznie EOT
    canon, olympus

  9. #59
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lMl Zobacz posta
    Skoro uważasz, że kąt widzenia nie wpływa na rejestrowanie ruchu a skrócenie zarejestrowanej drogi nie jest związane z czasem to faktycznie EOT
    Będę niezmiernie wdzięczny za nie wkladanie w me usta rzeczy których nie powiedziałem. Nie zmuszaj mnie żebym był niegrzeczny. Wszystko w tym temacie już powiedziałem.

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  10. #60

    Domyślnie

    Przecież napisałem:
    Jeżeli obrócę aparat o 1 stopień to przy obiektywie o kącie widzenia 20 stopni ruch zarejestrowany na materiale światłoczułym będzie dłuższy niż przy obiektywie o kącie widzenia 40 stopni.
    i
    Aby obraz się nie rozmazał muszę skrócić czas. Żeby widoczny na zdjęciu ruch skrócić do 1/4 długości muszę skrócić czas do 1/4.

    Odpisałeś, że te zdania nie są prawdziwe.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Dobra, aby już nie czekać na odpowiedź i nie dyskutować, szczególnie, że gości mam i parę innych spraw na głowie.

    Odpuszczam zupełnie temat i przestaję pytać. Poprzednie możesz uznać za niebyłe, jeżeli źle zrozumiałem Twoje zaprzeczenie odnośnie kąta i czasu to przepraszam, nie chciałem wkładać w Twe usta słów, których nie mówiłeś, ale tak po prostu zrozumiałem.

    No to pa.
    Ostatnio edytowane przez lMl ; 07-09-2011 o 16:53 Powód: Automerged Doublepost
    canon, olympus

Strona 6 z 6 PierwszyPierwszy ... 456

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •