Ja dorzucę swoje dwa grosze niekoniecznie w 100% na temat, ale może przydatne. Ostatnio kupiłem 35/2 a dzień później trafiłem dość dobrą cenę i nabyłem używane 28/1.8 w zamiarze sprzedania tego który mi mniej podpasuje. Po testach domowych szybko odrzuciłem 35/2 ze względu na wykonanie i brak USM (przyzwyczajenie z 85 i 50 do cichego AF) oraz średnią ostrość na f/2.0.
Poszedłem na ślub, robiłem 28, kolega przygarnął chętnie 35 do 7d jako standard. Na weselu po ciemku musiałem szybko zmienić 85 na coś szerszego i przypadkiem zapiąłem 35 - zorientowałem się po 3 zdjęciach że coś wąsko i jakiś mniejszy ten obiektyw. Po 5 minutach stwierdziłem że 28 jest bardzo fajne, ale 35 to jest ta ogniskowa której mi trzeba, a po powrocie doszły wnioski na temat kolorów i ostrości. Zauważyłem że na forum rzadko się wspomina o 35/2 - zwykle jest albo 35/1.4L albo "zanim dozbieram na eLkę" 28/1.8. A moim zdaniem to bardzo niedoceniane szkło ;-)