Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 23456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 52

Wątek: Czy zmienić 24-70L na 28/1.8 i 50/1.4

  1. #31
    Bywalec
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Gdynia
    Posty
    206

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yakuza144 Zobacz posta
    Jedyny jego minus to gabaryty. Wagę mogę przeboleć, ale jego nieporęczność to masakra.
    Coś w tym jest. I nawet niekoniecznie chodzi tu o nieporęczność - bardziej o brak dyskrecji. Jeszcze fotografując w studio, to pół biedy (z drugiej strony ciekawe, kto z tego szkła korzysta przy fotografii studyjnej...), ale na ulicy chodząc z podczepioną prawie kilogramową lufą wygląda się jak jakiś szpieg z krainy deszczowców. Jak dla mnie to dyskrecja właśnie stanowi główny atut Leiki w stosunku do Canona czy Nikona. Jej aparaty wyglądają niepozornie i nie tworzą automatycznego dystansu między fotografem a fotografowanym. W przeciwieństwie do 'maleństw' pokroju 24-70 czy 70-200 (i jeszcze ta urocza kolorystyka samego obiektywu).

    A tak a'propos jeszcze dyskrecji i braku dystansu, czytałem gdzieś kiedyś (ładnych parę lat temu) w NG wywiad z fotografem (Polakiem, ale bij zabij nazwiska sobie nie przypomnę), który do kompletu z dyskretną Leicą na pytanie 'jaki sprzęt jest dla Pana najważniejszy przy fotografowaniu' odpowiadał: 'biała koszula'.

    EDIT: przypomniało mi się. Był to Pan od tego zdjęcia: http://s2.blomedia.pl/fotoblogia.pl/.../02/TT-NGM.jpg i nazywał się Tomasz Tomaszewski.
    Ostatnio edytowane przez Franek_ ; 06-09-2011 o 11:29

  2. #32
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2005
    Posty
    1 905

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Franek_ Zobacz posta
    Jeszcze fotografując w studio, to pół biedy (z drugiej strony ciekawe, kto z tego szkła korzysta przy fotografii studyjnej...)
    Annie Leibovitz.

    Sent from my GT-I9100 using Tapatalk

  3. #33
    Bywalec
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Gdynia
    Posty
    206

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez strideer Zobacz posta
    Annie Leibovitz.
    Fakt, nie pomyślałem o niej. A najlepsze jest to, że wymieniłem ją parę postów wcześniej jako osobę, która nie zważa na negatywne opinie na temat tego szkła, tylko nim fotografuje. To żem się popisał.

    Niemniej miałem na myśli bardziej przyziemnych fotografów na lokalnym podwórku. Wydaje się bowiem, że to sprzęt do trochę innych zastosowań niż studio, w którym (przynajmniej teoretycznie) powinny rządzić stałki.

  4. #34
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2005
    Posty
    1 905

    Domyślnie

    Niby czemu miałyby? Pod lampami przysłonę przymyka się i tak do f/11 albo mocniej, więc przewaga dużego otworu w stałych obiektywach znika. To naiwne amatorskie wyobrażenie, że zawodowiec potrzebuje w studio jasnych, stałych obiektywów (no ok, czasem potrzebuje).

    Sent from my GT-I9100 using Tapatalk

  5. #35
    Bywalec
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Gdynia
    Posty
    206

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez strideer Zobacz posta
    Niby czemu miałyby?
    Pierwszym z brzegu przykładem byłaby dla mnie głębia ostrości, często w studio kreatywnie wykorzystywana. Drugim zaś fakt, że zdjęcia sesyjne w studio to często zdjęcia trafiające do magazynów / na billboardy, gdzie jednak jakość obrazka się zdecydowanie liczy.

    Cytat Zamieszczone przez strideer Zobacz posta
    Pod lampami przysłonę przymyka się i tak do f/11 albo mocniej, więc przewaga dużego otworu w stałych obiektywach znika. To naiwne amatorskie wyobrażenie, że zawodowiec potrzebuje w studio jasnych, stałych obiektywów (no ok, czasem potrzebuje).
    Aby w całości nie wyjść na naiwnego amatora zabezpieczyłem się pisząc o stałkach nawiasem '(przynajmniej teoretycznie)'. Ale z tego co mówisz wynika, że moje wyobrażenie o pracy zawodowców w studio jest jednak i amatorskie i naiwne, gdyż faktycznie myślałem, że stałoogniskowe obiektywy właśnie wśród fotografów studyjnych znajdują 90% zbytu.

  6. #36
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2005
    Posty
    1 905

    Domyślnie

    Wszystko zależy od tego co z czym porównasz - próby zestawiania kita 18-55 z 50/1,2 czy inne podobne pomysły odrzuciłbym z miejsca.

    W typowych zdjęciach studyjnych (portret, produktówki, reklama) duża głębia ostrości jest stosowana zdecydowanie częściej od małej - po prostu cały fotografowany motyw musi wyjść ostry, żeby dobrze prezentował się na bilboardzie, rozkładówce czy w katalogu. Owszem, na pewno jest przestrzeń na zabawę z głębią ostrości, ale to podpada raczej pod art, niż pod będące w domenie zawodowców zlecenia komercyjne.

    Przykład z mojego podwórka jest następujący: portret typu beauty jest trudny do zrobienia jak nie domkniesz szkiełka tak do f/16 (a i to czasem jest mało - bo poza ostrością potrafi znaleźć się ucho albo nos). To znaczy można, ale jak wydrukujesz potem na A3 i dasz klientowi, to jest spora szansa, że będzie kręcił nosem, że makijaż na oku widać fajnie, ale ta biżuteria na szyi jest jakaś taka miękka.

    Spróbuj mnie teraz przekonać, że taki 85/1,2 albo 135/2 da mi w takiej sytuacji jakąś przewagę nad kosztującym śmieszne pieniądze 70-200/4. Albo że 24-70/2,8 lub 24-105/4 wypadnie słabiej od 50/1,2 przy produktówkach do katalogu. I tak dalej.

  7. #37
    Bywalec
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Gdynia
    Posty
    206

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez strideer Zobacz posta
    Spróbuj mnie teraz przekonać, że taki 85/1,2 albo 135/2 da mi w takiej sytuacji jakąś przewagę nad kosztującym śmieszne pieniądze 70-200/4. Albo że 24-70/2,8 lub 24-105/4 wypadnie słabiej od 50/1,2 przy produktówkach do katalogu. I tak dalej.
    Przekonywać nawet nie zamierzam. Przyznaję się bez bicia - uległem naiwnemu i amatorskiemu wrażeniu, że Pan Fotograf w studio korzysta tylko ze stałek, a każdy zoom to czyste zło i anarchia. Kajam się i dziękuję za ciekawostkę, o której nie wiedziałem (bo i nie pracując w studio - lub szerzej, nie pracując jako fotograf zawodowiec w ogóle - skąd miałbym wiedzieć).

    pozdrawiam!

  8. #38
    Pełne uzależnienie Awatar MC_
    Dołączył
    Oct 2009
    Miasto
    Torun/Slupsk
    Posty
    3 444

    Domyślnie

    Pisałem to już kilkukrotnie:
    oglądałem kilka razy program w TV o pracy fotografa dla agencji mody itp. Pan dysponował 24-105 oraz 70-200/4 IS. Do tego stado Pocket Wizard i lampy.
    Zero stałek.

  9. #39
    Bywalec
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Gdynia
    Posty
    206

    Domyślnie

    I wyszło, że wszyscy mądrzejsi ode mnie. Ratując resztki honoru - wracajmy do ad rema, bo zboczyliśmy z tematu, a autor pytał się wszak o zamianę 24-70 na dwie stałki=)

  10. #40
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2005
    Posty
    1 905

    Domyślnie

    To jest chyba dyskusja na argumenty, a nie na to kto jest mądrzejszy?

    Narzędzia się wybiera wedle własnych potrzeb i preferencji. Fakt, że sporo ludzi kupuje drogie szkła nie wynika li tylko z potrzeb klientów (bo te można zaspokoić całkiem dobrze mając do dyspozycji 35/2 zamiast 35/1,4 albo 85/1,8 zamiast 85/1,2), ale z innego powodu. Ja go nazywam próżnością, ale może będą inne sensowne wyjaśnienia :-)

    Żeby pozostać w temacie wątku to moje doświadczenie z zoomem 24-70 jest takie, że to solidny i wszechstronny obiektyw, który jednak grzeszy wagą. Zamieniłem na stałe 35 mm (będące moim podstawowym szkiełkiem) i 50 mm (do powiedzmy zbliżeń, przecięcia szerszej perspektywy 35 mm, etc). Konfiguracja 28 mm + 50 mm będzie pewnie sprawować się równie dobrze.

Strona 4 z 6 PierwszyPierwszy ... 23456 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •