Fuji niestety kręci, w zasadzie nie zapewnia że wymieni te procesory na 100%a raczej postara się usunąć/zminimalizować efekt białych plam, nie jest to traktowanie fair osób ktore zakupiły ich wadliwy produkt i chcą aby wada procesora została usunięta a nie "przykrywana" softem i narzuconą zmianą funkcji aparatu (automatyczne podwyższenie czułosci). Wygląda raczej na to że Fuji zamierza dalej i jak najdłużej kombinować z "przykrywaniem" poważnej wady matrycy tworząc kolejne maskujące triki w sofcie, niż wymienić wadliwe matryce. Widzę raczej w tym oficjalnym stanowisku, że to będzie gra z właścicielami wadliwych aparatów którzy będą odsyłani do serwisów, które będą grzebać w aparacie i sofcie zgodnie z instrukcją Centrali serwisowej jeszcze lepiej maskować efekt wadliwej matrycy. Ale to nie będzie już ten sam X10. Nowa matryca trafi do X11, albo X10 mkII.