Choćby tu to widać:
DR dla LX5 (iso200)
DR dla X10 (iso200)
DR dla X10 tryb DR200 (iso200)
Odstęp pomiędzy polami to 0.3eV
Podsumowując:
X10 bez trybu DR jest żenujące.
W trybie DR jest lepiej, ale kosztem rozdzielczości. I tyle w temacie DR.
Reszta bez rewelacji, ot poziom konkurecji co miała premierę kilka lat wstecz. Można zrozumieć, że Canon, Panasonic klejne modele wypuszczają z kosmetycznymi zmianami - bo taka jest polityka marketingu. Ale Fuji? Jako nowy gracz na rynku (zaawansowanych kompaktów) mógłby się postarać o coś więcej niż retro obudowaNiestety przełomu w obrazowaniu nie ma.
Co do testowych fotek, to na cropach z X10 jest jakaś jedna wielka tragedia. Co to za białe plamy z niebieskimi obwódkami?
GF2 rozdzielczością zabija x10 (podobnie jak LX5 i XZ-1).
PS
Radzę Tobie ponieść kulturę wypowiedzi.