"Na sucho" bez konsultacji z fachowcem na pewno tego nie stwierdzisz :-)
Używanie alkalicznych bateryjek to pomysł raczej średni. Jest to dość stary (jak na dzisiejsze standardy rozwoju sprzętu) aparat i jako taki jest dość prądożerny. Jeśli do tego dodasz to że pobór jest zwiększony przez awarię to komplet bateryjek starczy pewnie na 30 zdjęć.