...no wlasnie.
Wszelkich nie-milosnikow podobnych rozwazan i dywagacji przepraszam za danie upustu swoim rozterkom. pozostalych zapraszam do dyskusji.
Sprawa ma sie tak: moje poczciwe 20D zaczyna troche nie domagac. mam w skarbonce jakies 7,5kPLN, jak sprzedam dwudziestke, to bedzie 8, moze nawet z haczykiem. Kase musze wydac szybko, zanim znowu zostanie przejeta przez domowego zarzadce finansowegona inne pilne potrzeby typu plytki na tars, albo meble do ogrodu
![]()
czego mi brakuje w 20D? troche mniej szumow by sie przydalo. ISO800 jeszcze jestem w stanie zaakceptowac w niektorych przypadkach, ale juz na pewno nie 1600. 17-40 kupowalem z mysla, ze za jakis czas sie przesiade na FF. na cropie daje rade, ale zyleta to to nie jest. licze na ucielesnienie legendy, ze na FF dostanie skrzydel. Filmy w HD tez by sie przydaly...
biorac pod uwage budzet, sprawa moglaby sie wydawac dosc oczywista - (opcja 1) 5DmkII... ale nie bylbym soba jak bym zaraz nie zacza kombinowac.
tu pojawia sie opcja 2 - zapolowac na uzywke w rozsadnym stanie + do tego uzywany C24-105. jak sie dobrze poszuka, to za 8 z hakiem sie zamknie. Zaleta rozwiazania jest taka, ze C24-105 i tak bardzo bym chcial kupic. bawilem sie nim troche, jestem zachwycony, a zakres by mi pasowal zarowno na FF jak i na cropie.
i tu pojawia sie opcja 3 - moze by jednak wziasc 7D - szybkostrzelny (czasem lubie sobie spust na dluzej przycisnac, podobno dobry, szybki AF, filmy kreci, kasy na C24-105 spokojnie starczy. 17-40 by tu zostal troche bez sensu, wiec moglbym wymienic na C10-22 albo S10-20, albo chociaz za kilka stowek na poczetek Samyanga 8mm sobie dokupic, bo bardzo chcialbym miec jakis baaardzo szeroki kacik na specjalne okazje.
opcja 4 - tak, to jeszcze nie koniec moich kombinacji. skoro juz spuszczam z tonu z body, to czy na pewno potrzebuje 7-mki? moze poszukac uzywanego 50D, zostaloby na 24-105, samyanga, wymiane 17-40 na 10-22 (lub 10-20) i jeszcze by mi na C28f1.8 starczylo, bo swoje 50mmf1.4 bardzo lubie, ale w niektorych sytuacjach przydaloby mi sie cos szerszego.
opcja 5 - na chwile obecna najbardziej sie do niej sklaniam - 5d mk I, C24-105. 17-40 by mi robil za szeroki kat (no i przeciez dostal by skrzydel na FF), 50-tka na FF by mi 'sie poszerzyla', wiec dokupilbym C85f1.8 i pozostaloby mi zbieranie na 100-400 lub jakas dluga stalke, bo 200mm mogloby byc czasem za krotko na FF. Za 2-3 lata bym wymienil na 5d mk II doplacjac do mk I zdecydowanie mniej niz dzisiaj, a przez ten czas mysle, ze zdecydowanie wiecej fajnych zdjec (a co za tym idzie radosci) dalyby mi dodatkowe obietywy, niz nowsze body. przy tej opcji ze szklarni mialbym wszystko czego potrzebuje (chyba), moze poza wspomnianym dlugim koncem. filmow by nie bylo, ale ta magia FF...
co pstrykam? wszystko - glownie w podrozy, w roznych warunkach, od pustyni po las tropikalny. rozswietlone sloncem palmy na plazy, stragany nocnych bazarow, ciemne koscioly. dzieci grajace w pilke, baba na rowerze, gory, zwierzaki (male i duze, te nisko i te wysoko, blisko i daleko), rodzina przy kotlecie, znajomi przy grilu, zachod slonca itd - o czyms zapomnialem?
na zdjeciach nie zarabiam, tylko dla przyjemnosci.
co myslicie?