nowy komp pod cs5

[Tezet-gdynia]

Tyle, ze przy tej okazji zauwazylem, ze jeden z kondesatorow na plycie glownej jest spuchniety - moze to on jest winowajca?

Jeden z kilku w bliskich okolicach procesora ? Jesli jest spuchniety, to to jest jego koniec. Dalej to on tylko wybucha kontrolowanie (jesli jest naciety od gory) albo niekontrolowanie (bez naciec) robiac z wnetrza puchy domek dla chomika - tyle syfu z jednego konda

Mozna pokusic sie o wymiane kondensatora. Ja w jednej plycie wymienialem. Akurat tak jak cala plyta jest wiecej niz 2 warstwowa (tzn ma sciezki na dole, u gory i jeszcze w srodku), tak w 90% przypadkow te kondensatory sa tylko przewlekane i mozna je wymienic u dobrego elektronika.

Zeby sie przed tym ustrzec na przyszlosc - wymienic radiator z wiatrakiem na wyzszy i wiejacy w innym kierunku. To wlasnie temperatura procka przyczynila sie by podgrzac elektrolit w kondensatorze.

Jesli chodzi o zestaw ktory sobie rozpisales. ECS - kiedys te plyty byly i wytrzymale i mialy dosc dobre parametry. Jak jest teraz ? Nie wiem. Jesli chodzi o asrocka, to juz nigdy wiecej tych plyt na oczy widziec nie chce. Kamienna du** pozostanie dla mnie dalej kamienna du**, czyli Assrock.

Kolejna sprawa to zasilacz. Trzeba brac pod uwage ze tak naprawde 75-80% podanej wartosci jest realne - przy dobrych zasilaczach. Przy tanich zasilkach ta wartosc spada nawet do 60%. I tu pojawia sie pytanie. Po co kupowac drogi zasilacz skoro sie zyskuje te 15-20%, jesli mozna kupic cos z tanszej polki ale od razu mocniejszego. Moc to nie wszystko. Wazne jest trzymanie napiec na poszczegolnych szynach, rozne zabezpieczenia itp. Im zasilacz ciezszy - tym lepszy. Jesli kupisz tani zasilacz - licz sie z tym ze ktoregos dnia wlaczysz komputer a dysk Ci wywali z napisem: System error, please insert valid boot disc. I nie masz danych. Zasilacz ma tez wplyw na plyte glowna. Dajac wieksze napiecie na jakiejs szynie, mogl spowodowac takze szybsza smierc kondensatora.

Kolejna rzecz, kilka osob tutaj poleca dyski SSD. Po co ? Na zdjecia? Na plik wymiany bo to juz szybkie dyski ? Na zainstalowane programy ? Jesli na programy - ok. Jesli jako magazyn zdjec - w miare ok. Jesli na plik wymiany - raczej glupi pomysl (pomimo ze kusi szybkosc dysku dla takiego pliku). SSD maja ograniczona ilosc zapisow/odczytow. Trzeba o tym pamietac. SWAP moze szybko nam zabic dysk, ktory do najtanszych nie nalezy. Tanie SSD sa tak tandetnie wolne, ze odpalenie xp na tym graniczy z cudem :-| Jesli isc, to tylko w cos naprawde wszystkiego - a to jest koszt, ktorego autor chyba chce uniknac.

Nie napisales jeszcze jaki masz dysk/dyski. To moze byc takze wazna informacja.

Jedno jest pewne = umiera Ci plyta glowna ;-)