400D jako backup/body pod fisza

[malyglod]

Witam

W chwili obecnej pracuję na 5D, ale kompletnie nie widzę go jako aparat do klubu, pod fisheye, do wywijania nim w powietrzu, zaglądania pod kobiece kiecki, itp. A to za sprawą jego ciężaru, tego, że się o niego boję, dość wolnego bufora (to byłbym jeszcze w stanie przeboleć), no i cen rybek pod pełną klatkę.

Szukam właśnie czegoś takiego, o co bym się specjalnie nie musiał troszczyć, a mógłbym z powodzeniem wykorzystywać jako backup i aparat pod Samyanga 8mm, którego darzę szczególną miłością. Zatem nie potrzebuję solidnego gripa, szybkiego i celnego autofokusa (którego i tak nie będę wykorzystywał) i wszelkich innych wodotrysków. Jedyne, co mi się przyda, to w miarę używalne ISO 800 (purystą nie jestem). Parametry 30D wystarczały mi w zupełności - zarówno, jeśli chodzi o szum na wyższych czułościach, jak i szybkość, no i ogólny performance.

Czy 400D spełni swoją rolę w takim zastosowaniu? Bardzo zależy mi, żebym zapłacił jak najmniej, bo i wymagań nie mam wielkich - dla poważniejszych zastosowań korzystam z 5D.

Czy różnica w obrazku w porównaniu do 30D jest duża? A może na lepsze mi wyjdzie, jeśli dopłacę do 450D, czy czegoś jeszcze wyżej?

[mirasb]

Witaj
Różnica w cenie 400D i 30D jest symboliczna. 30D jest szybszy i lepiej wykonany więc jego polecam.
Pozdrawiam
Mirek

[Qba1983]

ale kolega chce czegos mniejszego! a ty mu proponujesz 30D ktory od 5d raczej duzo mniejszy nie jest.

[mirasb]

Witam
Nie doczytałem w poscie kolegi nic o rozmiarach aparatu.
Ale może już po całym dniu jestem przemęczony:-D.

Pozdrawiam
Mirek

[_igi]

Weź 450D, nieco lepszy od poczciwej 400-ki

[michael_key]

Wiesz, różnicy w obrazku nie doświadczysz. Uważam, że 450D tak samo jak nie troszkę gorzej obrazuje (słabsza dynamika) zaczynałem od 450D.
Miałem porównanie z kolegi 400D, dla mnie 400D był minimalnie za mały w dłonie. Ekran w 450D lepszy niż w 40D chodź to ta samo wielkość. Na pewno to znasz...

źródło

Ja bym osobiście dopłacił do 450-tki.

[malyglod]

Dzięki za dotychczasowe uwagi, rozjaśniły mi nieco temat.

Może naprostuję: wielkość nie jest dla mnie aż tak istotna. Moim dylematem jest tylko to, czy szumy, kolory w takim 400D po strzelaniu w ISO 800 plus/minus 1EV będą na takim poziomie, żeby nie wstydzić się oddać materiał klientowi. I czy warto pod tym względem ewentualnie dopłacić do 450D, lub 30D. Miałem styczność tylko z 30D i był dla mnie wystarczający pod tym względem, więc biorę go za punkt odniesienia.

Dodatkowe pytanie: czy prędkość zapisu/pojawienia się podglądu zdjęcia na 400D/450D można porównać właśnie do 30D? Z tego, co pamiętam trwało to trochę krócej niż w przypadku 5D, który wlecze się jak cholera. :-(
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A 30D, owszem, może nie jest dużo mniejszy od 5D, ale jest na pewno lżejszy. :-)

[wymarzonyzawod]

Pracuję od lat na 400d i sobie go bardzo chwalę