Cytat Zamieszczone przez micles Zobacz posta
I co, i nie byłoby kłapania lustra? "Z głośniczka" to nie to samo
M9 lustra nie ma, z glosniczka nic nie leci.
A wszystko zaczelo sie kiedys od M, nie od dSLR.

dSLR to odpowiedz Japonskich koncernow, swietna na lata 70'te, 80'te.
Rozszerzyla w naturalny sposob funkcjonalnosc dalmierzy o macro i tele.
Nastepnie przeksztalcona w cyfre, jak najtanszym kosztem.

Przy aktualnej technologii, nie ma zadnej potrzeby kontynuowac tego, chyba ze jedynie z punktu widzenia kosztow.

Rowniez mialem sytuacje, kiedy znajomi dziwili sie, ze z ich luster nie wychodza takie zdjecia, jak u mnie z u43 czy NEX swojego czasu. Padli np. ofiara marketingu Martyny w TV, kinach. Albo forow internetowych

Sa ludzie, ktorzy zajmuja slubami, czy musza szybko zdjecia do gazety dostarczyc. Niech uzywaja jeszcze luster. Ale na calym rynku uzytkownikow - to jest mniejszosc.

Nie wierze osobiscie w to, ze C produkuje i sprzedaje bo jest zapotrzebowanie. Kupuja to m.in. Ci, co:
1) wdepneli w system (lampy, szkla, inne) i jeszcze nie zdecydowali sie wyjsc
2) nowi co maja potrzeby, ktorych bezlustrowce jeszcze nie oferuja, typu uszczelnienia
3) omamieni, czyli Ci - co wchodza, bo wierza, ze fakt posiadania LUSTRA zrobi za nich lepsze zdjecia, jest trendy (Ci najczesciej zostaja z kitem, nosza paski z logo producenta, uzywaja JPG) *

* chodzi bardziej o stan nieswiadomosci, oczywiscie znajda sie osoby swiadomie zajmujace sie fotografia i rowniez majace przetarte paski, czasem rowniez uzywajace JPG, ale na liscie mam na mysli tych bardziej nieswiadomych

PS: jeszcze niedawno na liscie dodalbym punkt:
4) wierza, ze tylko lustrzanka da im mala glebie ostrosci - nie rozumiejac, ze lustro nie ma tu nic do rzeczy.

Na szczescie mit ten jest juz na tyle czesto obalony, ze coraz mniej powtarzany.