Juz mnie nie dziwi, ze slabe rozwiazania, do ktorych producenci nas zmuszali, bo nie bylo jeszcze technologii do dostarczenia bardziej optymalnych - sa jeszcze wychwalane, uznawana za lepsze, itd...
Format 35mm powstal po to, zeby ludzie nie musieli targac ciezkiego sprzetu i stawiac na statywach, zeby czasy mieli krotsze (bo nie musza przymykac, zeby ostroscia objac wiekszy plan), zeby zdjecia dyskretnie, niezauwazeni robili...
Wielkie lustra, gripy - to zaprzeczenie tej idei.
Bezlustrowce Samsunga, Sony, Panasa, Oly - powracaja do tych idei. Troche czasu i pojawia sie rowniez wersje tzw. "profi".