znaczy sie, wzorow to moze nie za bardzo, ale...
jesli dlugosc sie zmienia liniowo, to powierzchnia w kwadracie, a objetosc w "czeciej" potedze.
i to objetosc ma dosc liniowe przelozenie na: wage, wielkosc soczewek (a to jest problem), wielkosc korpusu i obiektywu, itd.
gorszy problem jest taki, ze koszt produkcji soczewek bynajmniej nie jest liniowy do ich calkowitej objetosci. czyli, ze jak sie da do 4/3 czyli cropa 2x zrobic telerurke za 1000 PLN, to analogiczna telerurka do fufrejma nie bedzie 8x (czyli te 2 do trzeciej) drozsza, ale jeszcze bardziej. jak widac zreszta w kazdym cenniku bialych rurek
tyle teorii. rownie zabawnej co w zasadzie nic nie wnoszacej, poza znanym faktem, ze przyjemnosc chwalenia sie dlugim nieodmiennie kosztuje![]()