Tak czy tak ten wizjer w 55-tce to nie jest póki co coś co rzuca na kolana. Może w wyższych modelach będzie lepszy. Zobaczymy. Na razie widzę to tak, że dla wielu amatorów będzie to fajny gadżet i wielu pozostanie (wręcz ze względu na nowość mogą pozyskać sporo nowych użytkowników). Natomiast pro i entuzjaści przyzwyczajeni do tradycyjnego wizjera raczej spakują walizki i będą emigrować. No bo o studyjnych to nie wspomnę, bo z tym się póki co w studiu nie da pracować.