jasne manualne stalki to, IMHO, nie jest i nie bedzie mainstream
bezlusterkowcow. wolumin sprzedazy (i gros dochodow) robi i robil tu bedzie
zestaw pokroju: mydelniczka + standardowy zoom (24/28-100/200 w
zaleznosci od upodoban). a stalki, jesli juz, to pokroju standardu 50/1.4,
po przeliczeniu jakiego by nie byl mnoznika.
bezlusterkowiec pod solidna jasna optyke to jest jednak nisza. nisza drozsza
i jeszcze dobrze przez producentow nie zaorana (Olympus jest najblizej).
w wypadku Canona, jakby popatrzyc na historie jego sprzetu pro i semi-pro
tak od lat 80-tych, nie widze precedensu, zeby ta fima weszla w jakas nowa
nisze, w ktorej musialaby od zera rzezbic. dlatego tez nie spodziewam sie,
zeby takie cos teraz nastapilo.
inna obiektywna prawda - m4/3 jest blisko tego, zeby dalo opcje uzycia malej
mydelnicy z jasna stalka. manualna badz nie. jakie to ma znaczenie dla
uzytkownika, ze tam stoi napisane Olympus, nie Canon?