Cytat Zamieszczone przez Qba1983 Zobacz posta
_igi nadal mowisz tylko o jakosci, a mi chodzi o to ze wazniejsza od niej jest tresc...
nie robisz przeciez zdjec macro na iso 3200, nawet nie na 800... sesje z modelka dla potrzeb katalogu z jakimis ciuchami tez nie robisz z takim iso, jak ci za malo swiatla to doswietlasz lampa... zgadza sie?
iso H jest dobre wtedy kiedy widzisz cos nie powtarzalnego cos co nie jest rezyserowane, a w takiego typu zdjeciach jakosc ma drugorzedne znaczenie. po za tym szum czesto podnosi to "cos" na zdjeciu.
O treści jak najbardziej mogę pogadać, tylko nie widzę sensu zaczynania rozmowy o niej w porównaniu dwóch aparatów. Uważam, że 60D można zrobić lepsze jakościowo zdjęcia, niż 40D. Treść na nich pozostaje bez zmian, bo to już zależy od fotografa. To, czy jakość ma drugorzędne znaczenie, zależy od typu fotografii, w reportażu - zgadzam się, w portrecie, czy landszafcie - no, tutaj już jest ciężko.

Cytat Zamieszczone przez Qba1983 Zobacz posta
[
z reszta nadal twierdze ze 6400 w 50d jak i 500d(bo tez mialem) na odbitce nie robi zadnego wrazenia, najwazniejsze jest by usunac ten kolorowy szum.
Sęk w tym, że szum, jako taki nie podnosi zbytnio walorów wizualnych zdjęcia, podobnie jak koszmarnie mała rozpiętość tonalna takiego zdjęcia. Na dobrą sprawę trudno to nawet porządnie do BW przekonwertować.