Po pierwsze żeby otoczyć FF nimbem nieosiągalnego profesjonalizmu i cudowności.
Po drugie - bezsensowne, niepotrzebne koszty.
Po trzecie dlatego, że jeśli posiadacz niegodnego niepełnoklatkowca koniecznie chce bezcześcić superjasną stałencję swym niegodnym kastracim puchaczem, to równie dobrze może kupić stałkę pod FF i nie zawracać gitary - z czasem zaś jak już zmądrzeje, dokupi sobie profesjonalnie jedyny słuszny korpus pełnoklatkowy, nie musząc płacić za błędy młodości.
Podejrzewam nawet, że 5D oraz D700 to były ostatnie przystępne cenowo korpusy pełnoklatkowe - FF zostanie obecnie zarezerwowany do zastosowań profesjonalnych by ceną podkreślać jego zawodowy status i uczynić bardziej ekskluzywnym.