Dokładnie ja bym w końcu chciał zobaczyć jakiś sensowny kompakt bez wymiennej optyki, który ma zajefajne szkło idealnie zgrany z matrycą. Marzy mi się po prostu następca DSC-R1, ehhh...mam nadzieje, że Sony skończy inwestować w te pominoltowe wydmuszki i zrobi znowu aparat na miarę kultowych F707/717, F828, R1.
Pozdrawiam
arra