Ciekawe będzie obserwować, czyj pomysł wygra: Canona "ja wszystko sam", czy Nikona "kupujmy od najlepszych"?
Przykład wspaniałej i innowacyjnej niegdyś firmy Sun (w serwerach której nawet śrubki miały logo firmy), nie wróży Canonowi sukcesu...
Tyle że ważniejsza tu jest kwesta biznesowa. Chwilowa lepszość w obecnej dobie szybkich zmian w elektronice jest IMHO pomijalna natomiast koszty i umiejętność wstrzelenia się w potrzeby klienta są niezwykle ważne.
BTW: Canon nie robi wszystkiego sam :cool:.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner