Przecież to i tak głównie zależy od AF, a on ustawia o wiele dłużej niż 40ms czy 100ms. Ten czas laga jest pomijalny przy takich zdjęciach.
Przecież to i tak głównie zależy od AF, a on ustawia o wiele dłużej niż 40ms czy 100ms. Ten czas laga jest pomijalny przy takich zdjęciach.
Jeśli chodzi o mnie to ja postem/odpowiedzią do Marcina zakończyłem temat laga 5D, w tym wątku.
________________
Myślę, że jak najbardziej w temacie parę fotek ilustrujących co nowego u Nikona (apsc).
Z dedykacją dla najwierniejszych fanów Rebeli. Jeśli chodzi o mnie to takie zdjęcie sprzedają aparaty.
http://forums.dpreview.com/forums/re...ssage=38407418
Ostatnio edytowane przez gietrzy ; 09-06-2011 o 08:59
the silence is deafening
Wiesz to, że Canon leci w kulki to wiemy nie od dziś ale to, że takie zdjęcia słabo jakoś sprzedają te Nikony to druga strona medalu. Wydaje mi się że globalnej sprzedaży nie napędzają forumowe potyczki. Tu jednak szczególnie w konsumenckich segmentach działają inne mechanizmy, a analizy szumologiczne czy to co pisałeś wyżej niknie w zalewie marketingowego bełkotu.
Przy czym ostatnio przekonałem się przypadkiem jak mocną ofertę ma Canon dla niewymagających w postaci aparatu, który podłączony do firmowej drukarki "robi" w kilka sekund gotowe zdjęcia. Coś co u nas na forum jest obiektem szyderstw dla niektórych osób jest punktem wyjścia do zakupów.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
? No chyba nie z mojej strony Marcin? Ja tylko wpadłem w zachwyt nad wielce "nieprawdopodobnym" lagiem nowego Nikona, w temacie o nowościach Nikona a, że przerodziło się to w krucjatę przeciwko mikro i/lub Panasa i wielką akcją obrony Wszechmogącego, również przy udziale administracji...
Ja nie mam problemów z pokazaniem mocnych stron Canona, OK edytowałem tą część odpowiedzi dwa razy, nie ma sensu... nikt nikogo za łańcuch w systemie nie trzyma, życzę "kroperom" jak najszybciej, jak najtaniej ef-s 35/1.8 (z bokeh mniej nerwowym niż to z DX) i high iso/DR rodem z D5100.
BTW. Została mi się CP720, jeszcze z czasów 5D.
Ostatnio edytowane przez gietrzy ; 10-06-2011 o 08:27
the silence is deafening
Ale ja pisząc o "potyczkach" miałem na myśli Twój cytat z dpreview :grin:. Tam bez przerwy trwają wojenki, prowadzą jakieś dowody wyższości jednego sytemu nad drugim i według mnie niewiele z tego wynika.
Co do micro itd. jest podobnie. Mimo wielu krucjat ten system to margines sprzedaży. Temu zapewne i Nikon i Canon póki co zupełnie olewają ten segment.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Co do tej GO to jednak w mikro4/3 nie jest aż tak różowo. Wystarczy popatrzeć jaka GO będzie przy 24/2 na FF i mikromatrycy Olka.
Oczywiście przewaga nad kompaktami jest ogromna.
Ja akurat płytkiej GO potrzebuję do portretów. Na szerokim końcu akurat głęboka to dla mnie plus - przymykać nie trzeba, a widać wszystko ostro. W przypadku 12mm f/2 mam przede wszyskim mały rozmiar i krótkie czasy. A do portretu 45/1.8 z micro to jak 85/3.2 w moim FF, więc już nieźle. Dla miłośników płytkiej GO zawsze są jeszcze manualne Voigtlandery. Pewnie za jakiś czas pokaże się też 50/1.4 lub coś nieco dłuższego, jakiś ekwiwalent 135mm lub 150mm. Ale jak na tak mobilny system GO z 45/1.8 jest już OK.
Co prawda nadal FF i 85/1.8 czy 135/2 ma swój urok. Rozważam przejście na micro ale chyba 5D z jednym lub dwoma szkiełkami dla uroku ultrapłytkiej GO sobie zostawię.
Słusznie prawisz. Choć dla mnie FF ma "coś" w sobie jeśli chodzi o obrazek. Nie wiem czy plastyka czy coś innego, ale jakoś tak... ładniej jest.
Domniemany EVIL Nikona. Bagnet inny niż F, matryca 1/2.3 albo 2.5