Pokaż wyniki od 1 do 10 z 40

Wątek: Do sportu...

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar Silent Planet
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Poznań / tu nie ma plenerów CB
    Posty
    832

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Simon
    chodzi o roznice pomiedzy dwoma obiektywami: Canon EF 75-300 mm f/4.0-5.6 III USM i ta sama wersja, ale bez USM.
    Cytat Zamieszczone przez Silent
    Teoretycznie szybkością AF.
    Teoretycznie.
    Te USM-owskie szkła nie mają ani FTM, ani IF, ani nic co niesie ze sobą dobrodziejstwo USM.
    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    A podpowiedz mi i innym - tak praktycznie i konfrontujac sie z tematem watku - po co ci do sportu FTM i IF ?

    Znaczy jak czesto w fotografii sportu potrzebujesz recznie ostrzyc/doostrzac i jak czesto uzywasz np filtru polaryzacyjnego?
    Cytat Zamieszczone przez Silent
    Co napisałem: te obiektywy z USM nie mają żadnych udogodnień jakie niesie ze sobą USM, czyli FTM i IF.
    Czyli, że nie uważam te szkła w wersji USM za pełnowartościowe ultrasłoniki.
    I tylko to napisałem.

    Nigdzie nie napisałem, że w foto sportowej potrzebuję cokolwiek polaryzować lub ręcznie przeostrzać.
    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    To w takim razie po co piszesz nie na temat? Czyli nie o zastosowaniu danych szkiel w sporcie?
    Zrozumialem co napisales i spytalem o doprecyzowanie - jak to co napisales ma sie do tematu watku?
    Powyzszym tekstem potwierdziles ze nijak...
    Wyjaśnienia dla Viteza:
    Przeczytaj uważnie.
    Jeśli nie rozumiesz, to przeczytaj jeszcze raz.
    Jeśli nadal nie rozumiesz o czym piszę i jeśli nadal uważasz, że to co piszę jest nie na temat to błagam Cię jak tylko mogę najmocniej - skasuj te posty, które nie są na temat. I po problemie.
    I rób tak za każdym razem, gdy czasem czegoś nie zrozumiesz.

    Wyjaśnienia dla tych innych, wspomnianych przez Viteza:
    we wspomnianym 75-300 III nie ma prawdziwego napędu USM, tylko właśnie Micro-USM, który tak po prawdzie niewiele konstrukcyjnie różni się od podłego i tak znienawidzonego przez niektórych napędu DC. Napis "ultrasonic" na tym obiektywie to tylko markentingowy szlagier - ani to szkło szybsze, ani nie oferuje typowo USM-owskich funkcji.
    Przewaga szybkości AF wersji USM i DC jest czysto dyskusyjna.
    Już nie wspominam, że taki podły i zły optycznie 90-300 DC jest szybszy od 75-300 USM. Świstak ciągle siedzi za te sreberka, ale zawsze można mu dowalić kolejny wyrok.

    I nie piszę tego wszystkiego tak ssając to z małego palca lewej ręki, miałem 75-300 USM i zamieniłem na 90-300 DC zyskując same wady, z których jestem zadowolony.

    Edit:
    To było dopiero nie na temat.
    Ale napisałem to wszystko tylko po to, aby pokazać niektórym mniej doświadczonym w sprzęcie Canona, że nie wszystko złoto, co się świeci i nie w każdy napis należy wierzyć*.
    I nie za każdy napis należy płacić.
    Za napis "ultrasonic" w przypadku szkła 75-300 nie ma najmniejszego sensu płacić.

    Pozdrawiam, gryzący dziś Silent.


    * na płocie pisało "****". Więc co to jest, płot czy ****?
    Ostatnio edytowane przez Silent Planet ; 05-01-2006 o 20:55
    EOS is SILENCE
    "Enjoy the silence."
    ---
    Wróciłem...!
    analog & digital / black & white / calm & easy...

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Silent Planet
    Wyjaśnienia dla tych innych, wspomnianych przez Viteza:
    we wspomnianym 75-300 III nie ma prawdziwego napędu USM, tylko właśnie Micro-USM, który tak po prawdzie niewiele konstrukcyjnie różni się od podłego i tak znienawidzonego przez niektórych napędu DC. Napis "ultrasonic" na tym obiektywie to tylko markentingowy szlagier - ani to szkło szybsze, ani nie oferuje typowo USM-owskich funkcji.
    Przewaga szybkości AF wersji USM i DC jest czysto dyskusyjna.
    Już nie wspominam, że taki podły i zły optycznie 90-300 DC jest szybszy od 75-300 USM. Świstak ciągle siedzi za te sreberka, ale zawsze można mu dowalić kolejny wyrok.

    I nie piszę tego wszystkiego tak ssając to z małego palca lewej ręki, miałem 75-300 USM i zamieniłem na 90-300 DC zyskując same wady, z których jestem zadowolony.

    Edit:
    To było dopiero nie na temat.
    Ale napisałem to wszystko tylko po to, aby pokazać niektórym mniej doświadczonym w sprzęcie Canona, że nie wszystko złoto, co się świeci i nie w każdy napis należy wierzyć*.
    I nie za każdy napis należy płacić.
    Za napis "ultrasonic" w przypadku szkła 75-300 nie ma najmniejszego sensu płacić.

    Pozdrawiam, gryzący dziś Silent.


    * na płocie pisało "****". Więc co to jest, płot czy ****?
    Jednak mam nadzieje, ze 100-300 USM, ktory zamowilem po Waszych namowach jest zdecydowanie lepszy od 75-300 USM oraz 90-300 DC?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •