Część efektu tak - nawet dużą część. Dokładnie całości niezabardzo. :-) Filtr czerwony przepuszcza tylko jakąś część widma w okolicach czerwieni. Przed matrycą jest filtr Bayera z kolejnymi filtrami RGB przed każdym foto-pikselem. To co pada na sensory G i B zawiera już bardzo mało G i B więc obraz jest nieco inny niż na czarno-białej kliszy. Fotografia cyfrowa to fotografia "pseudokolorowa". Pseudo bo kolor jest dodawany w post-procesie i żeby go usunąć to najpierw trzeba go dodać. :-)
PS. Tytuł poprawiłem.
Edit: prawie idealny efekt można uzyskać po zdjęciu filtru Bayera albo na matrycach FOVEON X3