Efektywność jest taka, że kart cf nie mam pod co podłączyć (nie dorobiłem się czytnika) - ostatnio kopiowałem 16 gb z Lexara x400 przez body, trwało to ponad godzinę.
Co do oszczędności to jest całkiem spora biorąc pod uwagę, że jest się w posiadaniu kart SD, konwerter kosztuje 50 zł co stanowi 1/6 ceny przyzwoitej karty CF.

Tak więc jak dla mnie przedstawione rozwiązanie jest ergonomiczne, efektywne i tanie.